Po bardzo długiej walce na różnych etapach wyścigu ekipa Konica Minolta Acura Wayne Taylor Racing wygrała wyścig Rolex 24h at Daytona. Ekipa zapewniła sobie zwycięstwo na 7 minut przed końcem 24-godzinnego wyścigu, kiedy to w Cadillacu teamu Chip Ganassi Racing doszło do przebicia opony.

Absolutnie dramatyczna końcówka 24-godzinnego wyścigu w stanie Floryda. Na cztery okrążenia przed metą ekipa #10 Konica Minolta Acura Wayne Taylor Racing zapewniła sobie zwycięstwo w topowej klasie oraz w całych zmaganiach. Team w składzie Helio Castroneves, Filipe Albuquerque, Alexander Rossi i Ricky Taylor w pełni zasłużył na to zwycięstwo, broniąc się niemal do samego końca przed prowadzącym Cadillaca, Rengerem van der Zande.

Drugą pozycję w klasie DPi zajął team #48 Ally Cadillac DPi (Kobayashi, Pagenaud, Rockenfeller, Johnson), a na najniższym stopniu podium dojechała #55 Mazda Motorsports Mazda DPi (Jarvis, Tincknell, Bonarito). Obie ekipy Cadillaców dostarczały chyba najwięcej emocji w klasie DPi, nieustannie walcząc ze zwycięską Acurą.

Ekipa High Class Racing startująca w LMP2, w której jechał Robert Kubica, musiała wycofać się z rywalizacji po kilku godzinach. W jej Orece doszło do awarii skrzyni biegów i pomimo kilkugodzinnej walki, zespół przedwcześnie zakończył udział w wyścigu. W klasie LMP2 zwyciężył team Era Motorsport, drugie miejsce zajęła ekipa Tower Motorsport, a na najniższym stopniu podium stanęli reprezentanci Dragonspeed.