Załoga Akkodis ASP #88 w składzie Raffaele Marciello, Daniel Juncadella i Jules Gounon zdobyli tytuł Endurance Cup podczas ostatniej rundy sezonu w Barcelonie. 3-godzinny wyścig wygrało Porsche Dinamic Motorsport #54, przed Ferrari Iron Lynx #71 i Lamborghini Emil Frey Racing #63.
Przed ostatnią rundą nie znaliśmy jeszcze zwycięzcy tytułu, więc wszystkie scenariusze mogły być możliwe. O ile po sesjach treningowych można było się spodziewać pole position Iron Lynx #71, to niespodzianką było aż 8 miejsce lidera klasyfikacji generalnej, Mercedesa #88.
Włoski zespół miał jednak niemałego konkurenta, którym okazało się Porsche Dinamic Motorsport #54. Różnica między średnimi czasami obu załóg wynosiła jedyne 3 tysięczne, co zapowiadało bliską rywalizację w wyścigu.
Wyścig z pole position rozpoczął Alessandro Pier Guidi, który prezentował najlepsze tempo i wypracował sobie spokojną przewagę przed zmianą. Dobry start zaliczył też Dani Juncadella zaliczający dwa wyprzedzenia, co nieco zbliżyło załogę do czołowych pozycji.
Po pierwszych pit stopach do głosu doszedł Albert Costa z Emil Frey Racing #63, który odrobił stratę do lidera i całkiem długiej walce, objął prowadzenie. Okres nowego lidera nie trwał jednak długo, gdyż podczas kolejnych zmian lepszą robotę wykonali mechanicy Iron Lynx i to ich auto powróciło na swoją pozycję startową.
W ostatniej godzinie, z powodu awarii skrzyni biegów na torze stanęło Iron Dames #83. Było to bolesne zakończenie sezonu dla kobiecej załogi, a reszta stawki przez kolejnych parę okrążeń stawkę podążała za samochodem bezpieczeństwa. Damy straciły tym samym szansę na prawie pewny tytuł w Gold Cup.
Na restarcie pierwszą pozycję zajmowało Dinamic Motorsprot #54, wiceliderem był Antonio Fuoco, a piąty jechał walczący o tytuł, Raffaele Marciello. Ostatecznie każdy z powyższych kierowców utrzymał swoje miejsce, a podium uzupełniło Lamborghini Emil Frey Racing #63. Taki układ oznaczał, że mistrzem została załoga Mercedesa Akkodis ASP #88.
Drugie miejsce w klasyfikacji Pro-Am Cup zajął McLaren JP Motorsport #112 w składzie Maciej Błażek, Patryk Krupiński i Norbert Siedler.