Długodystansowe Mistrzostwa Świata FIA przedstawiły kalendarz na kolejny sezon oraz wprowadziły szereg zmian dotyczących fabrycznych Hypercarów, homologacji konstrukcji oraz nowych protoypów LMP2.
Sezon 2025 będzie miał bardzo podobny przebieg co tegoroczny, przynajmniej pod kątem rozkładu jazdy. Zmagania ponownie rozpoczną się w Katarze na dystansie 1812 km, co jest ciekawym odniesieniem do święta narodowego w tym państwie, które wypada na 18 grudnia.
Rywalizacja będzie liczyła 8 rund i zaliczy wizyty w wielu miejscach świata. W Europie będą to ponownie Imola, a także Belgia i Francja. Słynny 24-godzinny wyścig zaplanowano na 14 i 15 czerwca 2025.
Następnie seria uda się do Brazylii, Stanów Zjednoczonych (COTA) i Japonii, a wszystko standardowo zamknie 8-godzinna walka w Bahrajnie.
Istotne zmiany i ogłoszenia
Nowa zasada w topowej klasie polega na wymogu wystawienia minimum dwóch fabrycznych Hypercarów przez każdego z producentów. Tym samym Aston Martin, który wchodzi do rywalizacji 2025 roku, ogłosił, że na gridzie zobaczymy dwie Valkyrie, które operowane będą przez ekipę Heart of Racing.
O wspomnianej zmianie spekulowało się od kilku miesięcy, a seria rozpatrywała wątpliwości i potencjalne rozwiązania, które mogłyby się pojawić w takiej sytuacji. Jak widać, ostatecznie nie było większych przeszkód, stąd w następnym sezonie w stawka zostanie zwiększona do maksymalnie 40 załóg, w tym 22 Hypercarów.
Zarówno Lamborghini Iron Lynx, Isotta Fraschini i Aston Martin dodadzą łącznie 4 auta, co sprawia, że liczba Hypercarów teoretycznie wynosi 23. Sęk w tym, że jak donosi Motorsport.com, fabryczny program Cadillaca ma przejąć Jota. Choć nie jest to potwierdzone, są oni faworytami, co oznaczałoby przejście Joty z Porsche do amerykańskiego producenta. Rozwiązałoby to problem ze zbyt dużą stawką.
Skutkiem nowych regulacji jest także mniejsza szansa na wejście nowych prywatnych ekip, jednakże problemem na niektórych torach jest też liczba garaży. Nie wszystkie obiekty są w stanie pomieścić ponad 40 aut łącznie z miejscem potrzebnym dla FIA.
Nie jest to koniec zmian, jakie ogłoszono przy okazji publikacji kalendarza. Postanowiono przedłużyć homologację obecnych Hypercarów do końca 2029 roku, pozwalając na dwa dodatkowe jokery rozwojowe, dotyczące już sezonów 2028 oraz 2029.
Poza tym zdecydowano też o odłożeniu w czasie wdrożenia nowej generacji prototypów LMP2. Pierwotnie zakładano, że stanie się to w 2026 roku, ale postawiono na sezon 2028. Podwozie i silnik nie są jeszcze wybrane.