Przed rozpoczęciem nowego sezonu F1 poinformowano, że wszystkie zespoły (już 11, a nie 10) podpisały nowe Porozumienie Concorde, które wejdzie w życie od sezonu 2026. Co ważne, jest to porozumienie komercyjne - do podpisania pozostała jeszcze strona związana z zarządzaniem sportem, a więc ta dotycząca głównie FIA.

Królowa motorsportu poradziła sobie z zatwierdzeniem pierwszej części jednego z najważniejszych dokumentów, który jest kluczowy dla jej komercyjnego funkcjonowania. Co ważne, podpisy złożyli już przedstawiciele 11 ekip, a więc także Cadillaca, który wejdzie do stawki w sezonie 2026.

Nie podano, do kiedy obowiązuje nowy dokument, ale przyjmuje się, że jest to umowa pięcioletnia. 

- Formuła 1 może potwierdzić, że wszystkie zespoły podpisały komercyjne Porozumienie Concorde 2026, które zapewnia długoterminową stabilność ekonomiczną sportu. Formuła 1 nigdy nie była w silniejszej pozycji, a wszyscy interesariusze odnotowali korzyści i znaczący wzrost. Dziękujemy wszystkim zespołom za ich zaangażowanie w ten proces, który miał na celu osiągnięcie jak najlepszego rezultatu dla dobra sportu - przekazała F1.

Porozumienie Concorde jest znane jako trójstronne porozumienie komercyjne - właśnie pomiędzy zespołami, posiadaczem praw komercyjnych oraz FIA. Tak naprawdę jest ono jednak rozbite na dwie części - tę komercyjną (Concorde Commercial Agreement), i tę dotyczącą zarządzania sportem (Concorde Governance Agreement). Dziś ogłoszono podpisanie tylko tego pierwszego elementu.

Zespoły, Liberty Media i Federacja muszą więc dogadać się w jeszcze jednej sprawie. Wyzwaniem na pewno będzie tu Mohammed Ben Sulayem, który lubi stawiać trudne warunki, a akurat pierwszy raz, tuż pod koniec swojej pierwszej kadencji, znajduje się w takiej sytuacji. Poprzednio tym tematem zajmował się Jean Todt, bowiem był to rok 2020. 

Co ciekawe, FIA nie wystosowała dziś żadnego komunikatu, bowiem komercyjna strona Porozumienia Concorde jest zawierana tylko między Liberty Media a zespołami. Informację podała jedynie sama Formuła 1 i ani jednym słowem - poza hasztagiem na swojej stronie - nie wspomniała o Federacji. Oczywiście w 2020 roku wyglądało to inaczej, gdyż wszystko przedstawiono jednocześnie.