Sędziowie GP Austrii 2021 mają pełne ręce roboty po zakończeniu rywalizacji, ponieważ czekają ich rozmowy z aż 11 zawodnikami.

W drugiej rundzie na Red Bull Ringu wydarzyło się znacznie więcej niż w pierwszej. Już w trakcie wyścigu rozdano kilka kar, m.in. dla Norrisa, Pereza (x2), Tsunody (x2), Strolla, a także pokazano biało-czarne flagi.

Gdy zawodnicy dojechali do mety, FIA nadal była jednak zadowolona z postawy kilku z nich.

Z powodu kolizji, do której doszło na 71. okrążeniu, wezwanie na godzinę 17:20 otrzymali Sebastian Vettel i Kimi Raikkonen.

Dodatkowo o 17:35 sędziowie zechcieli posłuchać George'a Russella, który w trakcie walki z Finem z Alfy Romeo dopuścił się zmiany toru jazdy w strefie hamowania w zakręcie nr 4, co jasno potwierdziły powtórki.

Z walką Vettela i Raikkonena wiązało się coś jeszcze - żółte flagi, które zignorowało wielu kierowców, czyli Perez, Sainz, Leclerc, Mazepin, Latifi, Giovinazzi, Ricciardo i Gasly.

Oni także będą musieli odbyć niekoniecznie miłe rozmowy, które będa się odbywać co 10 minut, aż do godziny 19:00.