Daniił Kwiat, który nie znalazł sobie miejsca w stawce na sezon 2021, będzie pełnił rolę rezerwowego Alpine.
Rosjanin w zeszłym roku rywalizował w królowej motorsportu w barwach AlphaTauri. Jego dwuletnia umowa, podpisana przed sezonem 2019, kiedy to dostał "drugie życie" w F1, nie została przedłużona, gdyż rodzina Red Bulla miała inne cele, dzięki którym fotel wyścigowy otrzymał Yuki Tsunoda.
Tak jak podczas pierwszego rozbratu z serią, zawodnik z Ufa postanowił pozostać w padoku, związując się z innym zespołem. Tym razem nie było to jednak Ferrari, jak w 2018 roku, ale właśnie Alpine.
- Mamy mocne uzupełnienie naszego zespołu w osobie Daniiła Kwiata. W czasie pandemii ważne jest, by mieć silne zaplecze. On był w stanie zdobywać podia. Jesteśmy bardzo zadowoleni, mając kogoś, kto będzie w stanie wskoczyć i podołać zadaniu, zdobywając punkty i dojeżdżając samochodem na odpowiedniej dla niego pozycji - ocenił CEO Alpine, Laurent Rossi.
- Jestem bardzo podekscytowany, dołączając do rodziny Alpine. Ten zespół osiągał znakomite wyniki w przeszłości i jest bardzo zaawansowany technologicznie. Jego rozwój jest bardzo dobry, a ja celuję w przyczynienie się do tego pozytywnego trendu. Będę próbował wnieść swoje doświadczenie z toru i spoza niego, by rozwinąć A521 i kolejne samochody. Jako kierowca rezerwowy muszę być w formie i nie mogę się doczekać integracji z zespołem - dodał Daniił Kwiat.