Francuz poinformował o przykrym zdarzeniu, do którego doszło w czasie jego nieobecności, spowodowanej startami.

Gdy Pierre Gasly brał udział w trzech kolejnych rundach Formuły 1, rozegranych tydzień po tygodniu, jego dom w Normandii został okradziony.

Zawodnik przekazał smutne wieści poprzez swoje media społecznościowe.

Kierowca AlphaTauri zgłosił stratę wielu cennych rzeczy, m.in. drogich zegarków czy kasków.

- Niektórzy ludzie są naprawdę bezwartościowi, lekceważący i podli. Włamano się do mojego domu w Normandii i splądrowano go, zabierając zegarki BRM z moim nazwiskiem, Tag Heuer, biżuterię, ubrania, okulary, kaski. Proszę o kontakt każdego, kto może mieć jakiekolwiek informacje.

W zeszłym roku, po Grand Prix Kanady, próbę kradzieży przeżyła także rodzina Romaina Grosjeana. Wtedy jednak kierowca Haasa był na miejscu i zareagował, a nikomu nic się nie stało.