Czwartkowy poranek przed weekendem wyścigowym jak zwykle dostarczył nam kilku nowych wiadomości ze świata F1.
W tym samym czasie pojawiły się dwie ważne informacje. Haas ogłosił, że w pierwszych treningach przed rundami w Meksyku i Abu Zabi zadebiutuje Ollie Bearman. 18-latek z akademii Ferrari jest mistrzem niemieckiej i włoskiej F4 z sezonu 2021, a w tym roku może pochwalić się szóstym miejscem w swoim debiutanckim sezonie w F2. Brytyjczyk na najwyższym szczeblu juniorskim wygrał już cztery wyścigi i jest uważany za jeden z największych talentów w swoim roczniku.
Tym ruchem ósma siła klasyfikacji konstruktorów odbębni przepis mówiący o tym, że każdy zespół musi w ciągu roku oddać dwie sesje treningowe młodemu kierowcy. Oprócz tego Ollie będzie z ekipą w ten weekend w Katarze w celu wstępnego zapoznania się ze sposobem pracy Haasa.
- Jesteśmy szczęśliwi, że możemy zaoferować Oliverowi Bearmanowi przejażdżki w Meksyku i Abu Zabi - powiedział Guenther Steiner. - Miał mocny debiutancki sezon w Formule 2, co potwierdzają cztery wygrane. Ponieważ jest częścią akademii Ferrari, wiemy, że będzie świetnie przygotowany do występów w te weekendy. Nie możemy się doczekać powitania Olliego w zespole i dania mu szansy w VF-23.
Gabriel Bortoleto, for. McLaren
Swoje dorzucił też McLaren. Stajnia z Woking oświadczyła, że do programu rozwojowego zespołu dołączył tegoroczny mistrz F3, Gabriel Bortoleto. Brazylijczyk ma rozwijać się pod okiem Emanuele Pirro, który jest osobą odpowiedzialną za prowadzenie akademii.
Przyszły rok będzie dla 19-latka piątym w bolidach jednomiejscowych. Do tej pory oprócz F3 uczestniczył on również we włoskiej F4 oraz FRECA, ale pomimo pojedynczych wygranych i niezłych wyników nie osiągnął większych sukcesów.
Szansę od McLarena otrzymał również Brando Badoer, z którym akademia związała się roczną umową z opcją przedłużenia w przypadku obiecujących rezultatów. Włoch okupuje obecnie szóste miejsce w klasyfikacji generalnej włoskiej F4 i jest najlepiej punktującym zawodnikiem swojego zespołu.