Dwa Williamsy najprawdopodobniej zostaną wkrótce zdyskwalifikowane z wyników dzisiejszej czasówki F1 przed GP Singapuru 2025. Powodem jest nieregulaminowy rozmiar szczeliny w systemie DRS. 

Oba samochody stajni z Grove nie przeszły kontroli technicznej po dzisiejszej czasówce na Marina Bay. Problematyczne okazało się tylne skrzydło, a precyzując - samo otwarcie systemu redukcji oporu aerodynamicznego.

Przepisy nakazują, aby w momencie aktywacji szczelina DRSu miała maksymalnie 85 milimetrów. Testu dokonuje się za pomocą sferycznego miernika, który wkłada się w skrzydło. Jeżeli ten przejdzie na wylot, to auto nie zalicza kontroli, choć zwykle powtarza się takie próby, dla potwierdzenia wiarygodności pomiaru. W tym przypadku badanie FIA wykazało, że u Sainza i Albona przestrzeń była większa od dozwolonej. 

Williams dopuścił się tu złamania przepisów technicznych, za co zwykle przysługuje dyskwalifikacja. Taki werdykt standardowo jest po prostu formalnością, więc można zakładać, że oba bolidy tego zespołu wyruszą jutro z P19 i P20 lub z alei serwisowej. 

W tej chwili sprawa jest zgłoszona do sędziów, którzy wezwali ekipę na dywanik na godzinę 17:30 czasu polskiego. 

Aktualizacja, 18:45

Sędziowie potwierdzili dyskwalifikację obu Williamsów. Przy okazji dowiedzieliśmy się, co poszło nie tak i skąd wzięła się taka wpadka.

- Przy aktywowanym systemie DRS limit 85 mm został przekroczony przy obu krańcach szczeliny. Zespół przyznał, że chociaż jego własne pomiary pokazywały mieszczenie się w wyznaczonych granicach, to pomiary przeprowadzone przez FIA wykazały, iż przestrzeń była większa. Tylne skrzydła okazały się więc niewymiarowe - czytamy w uzasadnieniu. 

Krótkim komentarzem podzielił się też James Vowles: - To gorzkie rozczarowanie dla zespołu. Musimy szybko zrozumieć, jak mogło do tego dojść. W żaden sposób nie chcieliśmy zyskać na osiągach, a jeszcze dziś skrzydła przeszły nasze testy. Jest jednak tylko jeden pomiar, który się liczy, a my w pełni przyjmujemy ocenę FIA. Samochód jest w stanie zdobyć tu punkty i zrobimy wszystko, aby tak się stało. Będziemy natychmiastowo analizować nasze procedury, aby nie doszło już do powtórki.