Kwalifikacje do GP 70-lecia nie były najbardziej udanymi w karierze Estebana Ocona. Francuz znacznie odstawał od Daniela Ricciardo i nawet nie awansował do 3. części kwalifikacji dodatkowo zgarniając karę.
Francuz na początku Q1, już w trakcie okrążenia wyjazdowego w zakręcie numer 5, zablokował George'a Russella, który był w trakcie szybkiego kółka.
Ocon próbował ominąć wolniejszego Antonio Giovinazziego, jednak nie zauważył pędzącego za nim Brytyjczyka i gwałtownym skrętem w prawo znacznie spowolnił Williamsa.
Jak podało Renault, nikt z francuskiej ekipy nie poinformował Ocona o zbliżającym się Russellu.
Ostatecznie chwilę po kwalifikacjach 24-letni zawodnik został ukarany punktem karnym i cofnięciem na starcie o 3 lokaty, która oznacza, że do wyścigu ruszy z 14. pola startowego.
- Na wyjściu z zakrętu numer 5 Giovinazzi był pierwszym z trzech kierowców w zamieszaniu i był na okrążeniu zjazdowym. Za nim jechał Ocon na wyjazdowym, a ostatni był Russell na szybkim kółku. Gdy Russell się zbliżył, team poinformował Ocona o tym, że przed nim jest Giovinazzi, ale nie poinformował go o Russellu aż do ostatniej chwili. Gdy Russell zbliżył się do obu bolidów, Ocon skręcił w prawo, żeby wyprzedzić Giovinazziego i przyblokował szybszego Russella. Ekipa powiedziała, że nie pomogła kierowcy w tej sytuacji i to doprowadziło do kontaktu - czytamy w oświadczeniu FIA.
Francuz już w trakcie kwalifikacji skonsultował się ze swoim inżynierem, mówiąc mu, iż spodziewał się kary.