Logo DTS: © Netflix. Zdjęcie: © Parcfer.me. Opracowanie własne.
Formuła 1 potwierdziła dziś datę premiery szóstego sezonu Drive to Survive. Królowa motorsportu postanowiła, aby rywalizacja na torach kolejny raz doczekała się przystawki w postaci jej niezwykle popularnego serialu.
Wielowątkowa produkcja, która wciska swoje kamery i mikrofony w wiele zakamarków wyścigowego światka, w ostatnich latach trafiała na platformę streamingową w okolicach testów. Tak stanie się i tym razem. Netlix opublikuje wyczekiwane odcinki już 23 lutego, a więc w dzień zakończenia przedsezonowych przygotowań, które przez trzy doby będą śledzić wygłodniali kibice F1.
Niestety przy okazji podania daty nie doczekaliśmy się ani szczegółów, ani trailera, ale pojawienie się ich powinno być kwestią czasu. Klipy z DTS cieszą się sporym zainteresowaniem, a czasem, jak słynne Change your fucking car, zaczynają nawet żyć własnym życiem.
Mimo tego, że serial regularnie bywa krytykowany, a w przeszłości jego przeciwnikiem był nawet sam Max Verstappen, stanowi jednak kurę znoszącą złote jaja i jest ważną składową niedawnych sukcesów Formuły 1.
- Przyciągnięcie dużej i nowej publiki do sportu - który oczywiście na to zasługiwał, ale ktoś musiał to po prostu pokazać - jest niesamowicie satysfakcjonujące - mówił w zeszłym roku producent, James Gay-Rees, dla F1.com.
- Fakt, że nie był to fart, że urośliśmy wraz z każdym sezonem, to niezwykły zaszczyt dla nas. To bardzo trudny serial do stworzenia, ale uwielbiamy cały ten proces i cały ten świat. Oby trwało to jak najdłużej!