Poznaliśmy już datę pierwszej prezentacji przed sezonem F1 2026. Rodzina Red Bulla oficjalnie potwierdziła, że w połowie stycznia zorganizuje interesujące wydarzenie, łącząc Red Bull Racing, Racing Bulls oraz Forda.
Tegoroczna rywalizacja powoli dobiega do końca, a co za tym idzie, środowisko Formuły 1 wielkimi krokami zbliża się do wielkiej rewolucji technicznej. Zanim natomiast ujrzymy królową motorsportu w nowym wydaniu, to zespoły standardowo przedstawią światu swoje malowania oraz konstrukcje na kolejny cykl mistrzostw świata.
We wtorkowy poznaliśmy pierwszą tego typu datę - 15 stycznia w Detroit swoje barwy, a w zasadzie barwy obu swoich zespołów, ma ujawnić Red Bull. Przy testach zaplanowanych już na styczeń można spodziewać się, że szum wokół sezonu 2026 ruszy kilka tygodni szybciej, aczkolwiek ujawnienie terminu już w pierwszej połowie listopada to spora niespodzianka.
Lokalizacja imprezy nie jest oczywiście przypadkowa, gdyż miejscem akcji będzie dom Forda. Taki kierunek jest podyktowany powrotem amerykańskiego producenta do F1 w ramach silnikowej współpracy z Czerwonymi Bykami. W przyszłym roku stajnia z Milton Keynes po raz pierwszy wystawi do rywalizacji swój autorski silnik marki Red Bull Ford Powertrains.
Torowy debiut nowych maszyn odbędzie się natomiast 26-30 stycznia na torze zlokalizowanym nieopodal Barcelony. Te jazdy będą miały jednak zamknięty charakter, co oznacza, że na miejscu zabraknie mediów i całość nie będzie transmitowana przez żadną telewizję. To zmieni się z kolei w Bahrajnie, gdzie na luty zaplanowano dwie otwarte tury testowych aktywności.

