Eduardo Freitas w końcu zostanie sprawdzony w roli dyrektora wyścigu Formuły 1.
Wraz z odsunięciem Michaela Masiego z tego stanowiska Międzynarodowa Federacja Samochodowa zapowiedziała korzystanie z usług dwóch osób, które miały zmieniać się co jakiś czas.
Początek sezonu 2022 wyglądał jednak nieco inaczej, ponieważ to Niels Wittich pracował jako dyrektor przez aż pięć rund z rzędu, a Eduardo Freitas był jego zastępcą w Arabii, Australii oraz we Włoszech.
Jak wynika z doniesień Autosportu, sytuacja ta w końcu ulegnie zmianie, a panowie wymienią się rolami na GP Hiszpanii oraz GP Monako. Później natomiast wszystko wróci do stanu z pierwszej fazy kampanii, ponieważ Portugalczyk będzie pracował przy 24h Le Mans, odbywającym się w tym samym terminie co GP Azerbejdżanu.
Jego obowiązki w wyścigach długodystansowych przeszkodziły nieco FIA w realizacji rotacji na pozycji dyrektora, która pierwotnie miała mieć miejsce co dwa wydarzenia. Ze względu na kolizje z GP Bahrajnu oraz GP Miami Freitas nie mógł wtedy pełnić nawet funkcji zastępcy.
W takich wypadkach przypadała ona Colinowi Haywoodowi, który ma w swoim CV aż 17 lat doświadczenia w Federacji, w tym sporadyczne wchodzenie właśnie w buty "dwójki" w dyrekcji wyścigu.