Nie wszystkie zespoły F1 pojawiły się w Hiszpanii z poprawkami. Wyścig ten z reguły słynie z tego, że to tam wdrażane są nowe elementy, aczkolwiek tym razem ich liczba nie powala.
Ma to oczywiście związek z układem kalendarza, gdyż w tym roku to majowa runda na Imoli otwierała europejski sezon. Poza tym w tak dynamicznej i ważnej wojnie rozwojowej ekipy zaczęły próbować przyspieszać poprawki. Tak zresztą stało się i tym razem, czego dowodem ma być pakiet Ferrari.
Zgodnie z oczekiwaniami pod Barceloną z paroma nowościami pojawiły się i Red Bull, i RB. Spekulowano natomiast o kolejnych zmianach w Mercedesie, aczkolwiek tu do gry mają wejść jedynie lżejsze komponenty.
Red Bull:
- sidepody (chłodzenie),
- pokrywa silnika (chłodzenie, dopasowanie do sidepodów),
- podłoga (dopasowanie do pakietu),
- beam wing,
- tylne skrzydło (dopasowanie do beam winga).
Mercedes:
- nic (aczkolwiek AMuS donosił, że pojawić mają się lżejsze części).
Aktualizacja: Portal Motorsport przekazał dziś, że Mercedes przywiózł lżejszą podłogę, aczkolwiek ze względu na charakterystykę zmian nie był zobowiązany, aby zadeklarować to w wykazie poprawek FIA.
Ferrari:
- tylne skrzydło (na tory z dużym/średnim dociskiem),
- podcięcie pod sidepodami i w tylnej sekcji,
- podłoga (plotki, główna część i krawędzie),
- dyfuzor,
- halo (właściwości aero).
McLaren:
- nic.
Aston Martin:
- przednie zawieszenie (właściwości aero),
- przednie kanały,
- deflektory w tylnej części.
Alpine:
- Flavio Briatore,
- nic.
Williams:
- nic.
RB:
- przednie kanały (mniejsze chłodzenie, dopasowanie do toru),
- wloty do sidepodów,
- pokrywa silnika (góra i dół, dopasowanie do sekcji bocznych),
- tylne skrzydło (na tory z dużym/średnim dociskiem),
- beam wing (dopasowanie do pakietu).
Sauber:
- tylne skrzydło,
- przednie kanały (poprawa właściwości aero i chłodzenia).
Haas:
- drobna poprawka aero na tylnej strukturze zderzeniowej.