Ferrari jest kolejnym zespołem, który zapowiedział swoją prezentację, ale także jedynym, który zamiast jednej daty podał dwie.

Samochód SF21, którym w sezonie 2021 rywalizować będą Charles Leclerc i Carlos Sainz, został pierwszy raz odpalony w piątek, 12 lutego, o godzinie 9 rano.

Przed ważnym dla ekipy momentem Mattia Binotto przemówił do pracowników Scuderii, otwierając kolejny rok walki w Formule 1.

- Nasz sezon 2021 zaczyna się teraz. Możemy oczekiwać wielu wyzwań w trakcie jego trwania, ale jesteśmy zdeterminowani, by się poprawić. Samochód został ulepszony w każdym aspekcie, w którym dozwolone było rozwijanie go. Musimy pracować w jasno określony sposób i w skupieniu, a także ze świadomością tego, gdzie chcemy iść - powiedział szef.

Ekipa w tym roku postanowiła podejść do otwarcia sezonu inaczej i zorganizować dwie prezentacje - zespołu 26 lutego i bolidu 10 marca, chociaż początkowo przekazano odwrotne informacje. Z powodu pandemii oba wydarzenia odbędą się online.

W grudniu, gdy Mattia Binotto zapowiedział rozbicie prezentacji, wspomniał również, że maszyna powinna zostać odsłonięta tuż przed testami. Data 10 marca pasuje do tego idealnie, ponieważ testy w Bahrajnie odbędą się w dniach 12-14 marca.