Podczas głównych sesji weekendu wyścigowego w Las Vegas kierowcy będą mogli korzystać z systemu DRS przez nieco dłuższy czas.
Przed rozpoczęciem jazd po ulicznej nitce w mieście grzechu i niesprawnych studzienek FIA tradycyjnie wyznaczyła długość stref DRS. Jedna z nich została delikatnie zmodyfikowana i od dziś będzie o 50 metrów dłuższa.
Obszar na prostej, która prowadzi do The Sphere, pozostanie taki sam, mając punkt aktywacji 20 metrów za zakrętem nr 4. Numeracja może być w tym przypadku nieco myląca, ponieważ dwa pierwsze łuki, lewy i prawy, są oznaczone jako aż cztery zakręty.
Zmianie uległa strefa na słynnym The Strip, gdzie punkt aktywacji pierwotnie był umieszczony 820 metrów przed T14, a teraz został cofnięty o 50 metrów, do 870.
Decyzję o tym, jak długo możliwe jest korzystanie z systemu DRS, podejmuje się na podstawie zebranych danych i symulacji, które na nowych obiektach mogą być oczywiście niedokładne. Po tym, jak samochody pojawią się w akcji i oceniony zostanie wpływ otwartego skrzydła, FIA może uznać, iż potrzebna jest mniejsza lub większa korekta.
Założeniem takich zabiegów jest sprawienie, by wyprzedzanie było optymalne, tj. ani nie za łatwe, ani nie za trudne.