Lewis Hamilton okazał się najszybszym zawodnikiem w pierwszej i ostatniej piątkowej sesji treningowej przed GP Włoch, wyprzedzając finalnie Maxa Verstappena i Valtteriego Bottasa. 

Warunki atmosferyczne na starcie weekendu wyścigowego sprzyjały kierowcom, bowiem temperatura powietrza i nawierzchni wynosiła odpowiednio 27 i 40 stopni Celsjusza. 

Wraz z pojawieniem się w alei serwisowej zielonego światła na tor zdecydowali się wyjechać m.in. Sergio Perez, Valtteri Bottas i Pierre Gasly, a ich śladem wkrótce podążyła reszta stawki, rozpoczynając tym samym przygotowania do dzisiejszych kwalifikacji, które rozpoczną się o 18:00. 

Zawodnicy na starcie nie byli jednomyślni co do wyboru ogumienia na swoje pierwsze przejazdy, gdyż część zdecydowała się na użycie pośredniej mieszanki, a reszta postawiła na twardy komplet opon.

W międzyczasie Lando Norris zgłosił swojemu inżynierowi problem z pedałem hamulca, co kilka sekund później poskutkowało przestrzeleniem dohamowania do zakrętu numer jeden.

Kolejny raz na świeczniku znalazł się nie kto inny, jak Nikita Mazepin, który nie specjalnie chciał ustąpić miejsca na torze Yukiemu Tsunodzie, co wywołało lekką frustrację po stronie Japończyka.

Zgodnie z zapowiedziami do przekazu telewizyjnego powróciła efektowna kamera, która tym razem została zamontowana w kasku George'a Russella.

Po pierwszej serii szybkich przejazdów na czele tabeli z czasami znajdował się Sergio Perez, który na oponach pośrednich wykręcił rezultat 1:22.127. Czołową trójkę na tym etapie uzupełniali natomiast kolejno Lewis Hamilton (1:22.262) i Max Verstappen (1:22.571).

Robert Kubica z kolei po upływie trzydziestu minut znajdował się na dziesiątej lokacie z wynikiem 1:23.264 (opony C3).

W drugiej części sesji zawodnicy wykorzystali poprawiające się warunki na torze, dzięki czemu wszystkie czasy okrążeń systematycznie ulegały poprawie. 

Pod sam koniec treningu większość stawki zdecydowała się na użycie najbardziej miękkiego kompletu opon, co zwiastowało kolejne poprawy dotychczasowych wyników.

Na samym finiszu doszło również do tradycyjnego chaosu na lokalnej pętli, gdyż kierowcy za wszelką cenę chcieli ustawić się w jak najlepszym miejscu, aby móc skorzystać na prostej startowej z cienia aerodynamicznego generowanego przez poprzedzający samochód.

Finalnie najszybszym kierowcą w FP1 został Lewis Hamilton, który na pośrednim ogumieniu był o ponad cztery dziesiąte sekundy szybszy od Maxa Verstappena (1:21.378, C4).

Pełne wyniki FP1:

PozycjaKierowcaZespółCzas (opony)Okrążenia
1.Lewis HamiltonMercedes1:20.926 (M)28
2.Max VerstappenRed Bull+0.425 (S)22
3.Valtteri BottasMercedes+0.525 (M)29
4.Lance StrollAston Martin+0.750 (S)23
5.Pierre GaslyAlphaTauri+0.793 (S)28
6.Sebastian VettelAston Martin+0.898 (S)26
7.Carlos SainzFerrari+0.988 (S)26
8.Fernando AlonsoAlpine+1.000 (M)24
9.Daniel RicciardoMcLaren+1.077 (M)27
10.Sergio PerezRed Bull+1.113 (S)23
11.Charles LeclercFerrari+1.176 (M)25
12.Lando NorrisMcLaren+1.177 (M)27
13.Antonio GiovinazziAlfa Romeo+1.344 (S)26
14.Yuki TsunodaAlphaTauri+1.604 (M)31
15.Esteban OconAlpine+1.608 (M)27
16.Robert KubicaAlfa Romeo+2.083 (S)28
17.George RussellWilliams+2.166 (S)31
18.Nicholas LatifiWilliams+2.516 (S)30
19.Nikita MazepinHaas+2.519 (S)23
20.Mick SchumacherHaas+2.625 (S)23