Pierwsza sesja zdecydowanie należała do zespołów spod znaku czerwonego byka. Zarówno Red Bull, jak i AlphaTauri, od początku sesji pokazywały, że mają tempo, czego efektem są wyniki końcowe. 

Zaskakująco Red Bull Ring przywitał nas słoneczną pogodą. Przez cały tydzień zapowiadało się, że w trakcie całego weekendu będzie padać deszcz, ale ostatecznie od początku FP1 było spokojnie. Temperatura powietrza wynosiła 23 stopnie, dokładnie dwa razy bardziej nagrzany był asfalt, którego temperatura stała na poziomie 46 stopni.

Tuż przed sesją F1 ogłosiła powrót do kalendarza GP Turcji, które odbędzie się w dniach 1-3 października. Tor pod Stambułem zajmie miejsce GP Singapuru, które zostało odwołane z powodów pandemicznych. 

W trakcie FP1 mieliśmy również do czynienia z polskim akcentem, bowiem za kierownicą Alfy Romeo zasiadł Robert Kubica. Rezerwowy szwajcarskiego zespołu podobnie jak większość stawki od razu pojawił się na torze i po dwóch minutach obrócił się w zakręcie numer 3.

Chwilę później w tym samym zakręcie pomylił się Mick Schumacher, który źle się złożył do hamowania do zakrętu i był zmuszony do wyjazdu poza tor i porzucenia próby. 

Blisko zostania ofiarą T3 był również Nikita Mazepin. Rosjanin na dohamowaniu zablokował oponę i w zakręcie doznał nadsterowności, ale w ostatniej chwili zdołał odzyskać kontrolę nad swoim bolidem. 

Po 20 minutach w TOP 4 znajdowało się czterech kierowców napędzanych silnikami Hondy. Max Verstappen okupował P1, a tuż za nim uplasowali się kolejno: Gasly, Perez i Tsunoda. Nastęnym, który zaliczył obrót w tej sesji, był Carlos Sainz. Hiszpan stracił kontrolę nad maszyną na wyjeździe z T1 i obrócił się, blokując wyjazd z pit stopu. 

Pół godziny przed końcem sesji na wyjazd na miękkim ogumieniu zdecydowali się kierowcy Mercedesa. Zarówno Bottas, jak i Hamilton, poprawili czasy zawodników z silnikami Hondy. Valtteri z wynikiem 1:06.386 znalazł się na czele klasyfikacji. Chwilę później Hamilton odpowiedział czasem o 0.054s. lepszym od Fina, co oznaczało, że Mercedesy zamieniły się kolejnością.

Verstappen i Gasly nie kazali długo czekać na odpowiedź. Najpierw Francuz wskoczył na P1, a czas o 0.009s. chwilę później poprawił Bottas, ale najmocniejszy cios zadał Max Verstappen, który jako pierwszy złamał barierę 1:06. Holender odstawił Fina na 0.256s. pomimo tego, że 31-latek wykręcił rekordy w pierwszych dwóch sektorach. 

Ostatnie 20 minut przebiegało bardzo spokojnie i zespoły skupiły się na sprawdzeniu tempa wyścigowego na miękkiej mieszance. 

Pełne wyniki FP1:

PozycjaKierowcaZespółCzas (opony)Okrążenia
1.Max VerstappenRed Bull1:05.910 (S)33
2.Pierre GaslyAlphaTauri+0.256 (S)32
3.Lewis HamiltonMercedes+0.422 (S)31
4.Valtteri BottasMercedes+0.476 (S)33
5.Yuki TsunodaAlphaTauri+0.487 (S)34
6.Fernando AlonsoAlpine+0.609 (S)35
7.Esteban OconAlpine+0.641 (S)34
8.Lance StrollAston Martin+0.674 (S)32
9.Antonio GiovinazziAlfa Romeo+0.704 (S)28
10.Charles LeclercFerrari+0.719 (S)34
11.Carlos SainzFerrari+0.720 (S)32
12.Daniel RicciardoMclaren+0.759 (S)36
13.Sergio PerezRed Bull+0.786 (S)32
14.Sebastian VettelAston Martin+0.798 (S)31
15.George RussellWilliams+0.938 (S)30
16.Lando NorrisMcLaren+0.951 (S)33
17.Nicholas LatifiWilliams+1.270 (S)29
18.Mick SchumacherHaas+1.563 (S)28
19.Robert KubicaAlfa Romeo+1.913 (S)28
20.Nikita MazepinHaas+2.171 (S)30