Carlos Sainz z czasem 1:20.707 pokonał Charlesa Leclerca i Sergio Pereza w pierwszym treningu przed zawodami w Meksyku.

FP1 w pigułce:

- W sesji udział wzięło pięciu młodych zawodników
- Ricciardo i Lawson z awariami hamulców
- Zhou Guanyu z awarią układu przeniesienia napędu
- Na skutek kłopotów z silnikiem w bolidzie Fittipaldiego sesja została przerwana
- Druga czerwona flaga po problemach Lawsona
- Sainz z najlepszym czasem okrążenia

Pierwsza sesja treningowa rozpoczęła się przy temperaturach powietrza i asfaltu wynoszących kolejno 25 i 47 stopni Celsjusza.

Otwierający trening był kolejną okazją do zdobycia cennego doświadczenia przez młodych kierowców, wśród których pojawili się: Nyck De Vries, Liam Lawson, Jack Doohan, Pietro Fittipaldi i Logan Sargeant.

Już po kilku minutach sesji kłopoty dopadły Charlesa Leclerca. Monakijczyk zgłosił przebicie jednej z opon, co zmusiło go do szybszej niż planował wizyty w alei serwisowej. Problemy nie ominęły również Liama Lawsona, który raportował swojemu inżynierowi awarię systemu hamulcowego, jak i Jacka Doohana, którego jednostka napędowa zaniepokoiła Alpine.

Pierwsza połowa sesji upłynęła głównie pod znakiem przejazdów na twardych oponach. Po upływie 30 minut najszybszym zawodnikiem był Charles Leclerc (1:20.753), który wyprzedzał Lando Norrisa (1:21.120) i Valteriego Bottasa (1:21.190).

Kolejną ofiarą problemów z hamulcami okazał się Daniel Ricciardo, który zmuszony był zjechać do garażu, gdzie przy jego bolidzie rozpoczęły się intensywne prace wykluczające Australijczyka z dużej części treningu.

Autorem pierwszej żółtej flagi okazał się Max Verstappen, który na miękkich oponach nie opanował swojego samochodu w sekcji szybkich zakrętów, na skutek czego wypadł z toru na szerokie asfaltowe pobocze.

Serię problemów technicznych kontynuował Zhou Guanyu. Kierowca Alfy Romeo nie mogąc wbić wyższego biegu zatrzymał swój samochód na końcu alei serwisowej i zmuszony był wyłączyć silnik.

Na 22 minuty przed końcem sesji na torze ogłoszona została czerwona flaga. Jej przyczyną był stojący na torze bolid Haasa, prowadzony przez Fittipaldiego, który z powodów technicznych musiał natychmiast zatrzymać swój samochód i wyłączyć silnik.

Jak się okazało, nie była to jedyna przerwa. W samej końcówce sesji kolejną czerwoną flagę wywołał Liam Lawson, który znów napotkał na problemy z hamulcami.

Ostatecznie autorem najlepszego okrążenia okazał się Carlos Sainz (1:20.707), a czołową trójkę uzupełnili Charles Leclerc (1:20.753) i Sergio Perez (1:20.827)

Ładowanie danych