Lewis Hamilton uzyskał najlepszy czas w drugim treningu na Circuit de Barcelona-Catalunya. Brytyjczyk był szybszy o niecałe 0.3 sekundy od swojego kolegi z zespołu, Valtteriego Bottasa. Dobrze pokazali się Daniel Ricciardo i Romain Grosjean.

Piątkowa popołudniowa sesja przed GP Hiszpanii rozpoczęła się w zapowiadanym upale - w Montmelo było 30 stopni Celsjusza, a nawierzchnia toru miała prawie 50 stopni.

Kierowcy spokojnie rozpoczęli przygotowania, w większości korzystając z twardej (C1) i średniej mieszanki (C2). Lando Norris, który opuścił garaż jako jeden z pierwszych, sprawdzał części sekcji bocznych swojego McLarena, które były pomalowane farbą flow-vis, pokazującą przepływ powietrza.

Drobny problem na samym początku zgłosił Esteban Ocon, który podczas hamowania czuł ściąganie samochodu w prawą stronę. Inżynier poinformował go, jak może temu zaradzić.

Pierwsze 30 minut było typowo piątkowe - brakowało fajerwerków, a zespoły zwyczajnie przygotowywały się do rywalizacji. Interesujące były jednak problemy z twardą mieszanką na tak rozgrzanym torze i to w porze podobnej do tej, w której rozegrany zostanie wyścig. Opony oznaczone białym paskiem źle pracowały w Mercedesie Valtteriego Bottasa i Williamsie George'a Russella.

Fin dokładnie na godzinę przed zakończeniem treningu był pierwszym kierowcą, który założył miękkie ogumienie, co sugerowało sprawdzenie tempa na krótszych przejazdach, również w porze i warunkach podobnych do tych, w których odbędą się kwalifikacje. Jego pierwszy przejazd urwał dokładne 0.8 sekundy z ówczesnego najlepszego czasu.

Chwilę później jednak jego wynik o niecałe 0.3 sekundy poprawił Lewis Hamilton. Mistrz w połowie treningu znajdował się na czele stawki z wynikiem 1:16.883. Standardowo, za Mercedesami znalazł się Max Verstappen, tracąc 0.8 sekundy.

Imponujące były miejsca Daniela Ricciardo, który był na P4, tracąc mniej niż 1 sekundę, a także Romaina Grosjeana, który był na P5, mając 1.2 sekundy straty.

W dalszej części sesji kierowcy z górnej części tabeli nie korzystali tak ochoczo z miękkiej mieszanki i nie próbowali naciskać na krótszych przejazdach, przez co wyniki wielu zawodników utrzymały się już do końca.

Kierowcy uniknęli większych przygód. George Russell kolejny raz narzekał na opony, porównując jazdę na nich do poruszania się po lodzie, a Kimiemu Raikkonenowi nie podobała się praca hamulca. Z kolei Daniił Kwiat nazwał Nicholasa Latifiego klaunem, po tym jak został przyblokowany przez tegorocznego debiutanta roku.

W ostatnich minutach treningu problem z mocą zgłosił Romain Grosjean. Francuz wyjeżdżał z zakrętu numer 10, czyli nawrotu po długiej prostej, kończącej drugi sektor. Gdy przyspieszał, jego silnik szarpnął i odmówił posłuszeństwa. Udało mu się jednak dojechać do alei serwisowej.

Pełne wyniki FP2:

PozycjaKierowcaZespółCzas (opony)Okrążenia
1.Lewis HamiltonMercedes1:16.883 (S)37
2.Valtteri BottasMercedes+0.287 (S)38
3.Max VerstappenRed Bull+0.821 (S)33
4.Daniel RicciardoRenault+0.985 (S)34
5.Romain GrosjeanHaas+1.250 (S)29
6.Charles LeclercFerrari+1.264 (S)35
7.Carlos SainzMcLaren+1.331 (S)33
8.Sergio PerezRacing Point+1.410 (S)39
9.Esteban OconRenault+1.420 (S)40
10.Pierre GaslyAlphaTauri+1.429 (S)40
11.Lance StrollRacing Point+1.474 (S)39
12.Sebastian VettelFerrari+1.521 (S)36
13.Alex AlbonRed Bull+1.608 (S)35
14.Lando NorrisMcLaren+1.623 (S)38
15.Daniił KwiatAlphaTauri+1.759 (S)39
16.Kevin MagnussenHaas+1.878 (S)36
17.Kimi RaikkonenAlfa Romeo+2.017 (S)42
18.Antonio GiovinazziAlfa Romeo+2.081 (S)40
19.Nicholas LatifiWilliams+2.272 (S)32
20.George RussellWilliams+2.508 (S)38