Popołudniowa sesja w na ulicach księstwa stała pod znakiem siły Ferrari i wypadku z udziałem Micka Schumachera, który przedwcześnie zakończył jazdę.

Temperatura w samym Monako na początku sesji wynosiła 22 stopnie Celsjusza, ale toru była ponad dwukrotnie wyższa, bowiem wynosiła aż 52 stopnie. Wszystko to było spowodowane padającym na nawierzchnię słońcem i mocnym nagumowaniem asfaltu przez FP1 i sesje Formuły 2. 

Większość zespołów od razu wypuściła swoich kierowców z garażu, a wśród nich był Charles Leclerc, który rano doznał awarii skrzyni biegów. Po 10 minutach z identyczymi czasami (1:13.499) pierwsze dwa miejsca okupowali Max Verstappen i Lewis Hamilton. Za ich plecami znaleźli się Carlos Sainz, o 0.097 sekundy wolniejszy od pierwszej dwójki, a także Sergio Perez, o 0.191 sekundy wolniejszy od zespołowego kolegi. 

Max Verstappen, Red Bull

Nie trzeba było długo czekać na odpowiedzi obu prowadzących zawodników, natomiast tym razem szybszy o blisko pół sekundy był Brytyjczyk. Hamilton jako pierwszy zawodnik w FP2 złamał barierę 1:13 i z wynikiem 1:12.772 rozsiadł się na fotelu lidera.

Nieźle pojechał także Valtteri Bottas, który znalazł się 0.1 sekundy za Hamiltonem i chwilowo rozdzielił 36-latka od Verstappena. Holender i Brytyjczyk odpowiedzieli Finowi i to Lewis powiększył swoją przewagę nad Bottasem, a Verstappen minimalnie wyprzedził Valtteriego. 

Po 20 minutach sytuacja na torze nieco się uspokoiła i jedynie kierowcy Ferrari i Williamsa pozostali na torze. Właśnie to pozwoliło Carlosowi Sainzowi znaleźć się na P2. Nie odstawali także kierowcy Williamsa - Nicholas Latifi był 9., a Russell 11.

Yuki Tsunoda

Pocałunek ze ścianą w zakręcie numer 16 zaliczył za to Yuki Tsunoda, który uszkodził tylne skrzydło i był zmuszony zawitać do mechaników. 

Po chwili odpoczynku zespoły zaczęły wypuszczać kierowców na najbardziej miękkiej mieszance, dzięki czemu czasy uległy znacznej poprawie. Valtteri Bottas na szybkiej próbie wykręcił 1:12.107, dzięki czemu był o krok od zostania pierwszym zawodnikiem, który przełamie barierę 1:12. Bliski, ale zakończenia sesji, był natomiast Nicholas Latifi, który popełnił błąd w nawrocie. Kanadyjczyk zdołał jednak uniknąć kontaktu ze ścianą. 

Co nie udało się Bottasowi, udało się Sainzowi. Hiszpan zszedł na poziom 1:11.796 i po raz kolejny udowodnił, że Ferrari może zamieszać w Monako. Co ciekawe, czas kierowcy Ferrari trzymał się długo i żaden z kierowców Red Bulla czy Mercedesa nie był w stanie pobić wyniku Carlosa. Najbliżej był Lewis Hamilton, ale siedmiokrotny mistrz świata tracił do byłego zawodnika McLarena 0.278 sekundy. 

Charles Leclerc, Ferrari

Tym, który rzucił rękawicę Sainzowi, okazał się kolega z garażu, Charles Leclerc. Monakijczyk dopiero na miękkim ogumieniu złapał optymalne tempo i udało mu się poprawić czas Hiszpana o 0.112 sekundy. 

Podobną przygodę do Tsunody w zakręcie numer 4 zaliczył Mick Schumacher, jednak Niemiec trafił w bandę tylną oponą i był zmuszony do przetoczenia się całego okrążenia z flakiem. Niestety ta sztuka nie udała mu się i Niemec był zmuszony do zatrzymania się na torze, co wywołało czerwoną flagę. Incydent z udziałem zawodnika Haasa spowodował przedwczesne zakończenie sesji. 

Pełne wyniki FP2:

PozycjaKierowcaZespółCzas (opony)Okrążenia
1.Charles LeclercFerrari1:12.487 (S)30
2.Carlos SainzFerrari+0.119 (S)32
3.Lewis HamiltonMercedes+0.161 (S)28
4.Max VerstappenRed Bull+0.442 (S)27
5.Valtteri BottasMercedes+0.508 (S)32
6.Lando NorrisMcLaren+0.644 (S)24
7.Pierre GaslyAlphaTauri+0.749 (S)28
8.Sergio PerezRed Bull+1.245 (S)24
9.Antonio GiovinazziAlfa Romeo+1.259 (S)28
10.Sebastian VettelAston Martin+1.594 (S)26
11.Kimi RaikkonenAlfa Romeo+1.603 (S)31
12.Fernando AlonsoAlpine+1.619 (S)27
13.Lance StrollAston Martin+1.718 (S)26
14.Esteban OconAlpine+1.781 (S)28
15.Daniel RicciardoMcLaren+1.794 (S)26
16.George RussellWilliams+1.833 (S)37
17.Nicholas Latifi Williams+2.129 (S)32
18.Nikita MazepinHaas+2.314 (S)31
19.Mick SchumacherHaas+3.353 (S)26
20.Yuki TsunodaAlphaTauri+7.131 (M)11