Max Verstappen uzyskał najlepszy czas w popołudniowym treningu na Spa-Francorchamps. Dobrze spisali się też Daniel Ricciardo i Alex Albon.
Druga sesja przed GP Belgii rozpoczęła się w chłodnych warunkach - otoczenie miało tylko 16 stopni Celsjusza, a tor 22. Dodatkowo, kilkanaście minut wcześniej, w trakcie kwalifikacji Formuły 3, wokół obiektu trochę trochę popadało.
Nawierzchnia nie była mokra, ale kierowcy spędzili prawie cały pierwszy kwadrans w swoich garażach. Pierwsze na torze były samochody Alfy Romeo i Renault. Antonio Giovinazzi, który stracił czas rano, mógł więc rozpocząć nadrabianie dystansu. Takiej samej szansy nie dostał duet Haasa, który nadal musiał czekać, aż mechanicy poradzą sobie z VF-20.
Już chwilę po rozpoczęciu jazd problem z mocą zgłosił Lando Norris. Brytyjczyk dojechał wolno, choć nie ekstremalnie wolno, do garażu, ale po chwili okazało się, że mógł spokojnie kontynuować przygotowania.
Po pierwszych, spokojnych przejazdach na średniej i twardszej mieszance, w okolicach połowy sesji kilka zespołów zdecydowało się na sprawdzenie opon z czerwonym paskiem i tempa kwalifikacyjnego - były to Mercedes, Renault, Racing Point, Red Bull i Ferrari.
Zawodnicy urządzili więc sobie ciekawą zabawę, wymieniając się dobrymi rezultatami. W imprezie udziału nie wzięli kierowcy obu SF1000, którzy wlekli się w środku drugiej dziesiątki.
Najpierw najlepszy czas udało się wykręcić Lewisowi Hamiltonowi - 1:43.840. Na niecałe 0.3 sekundy doskoczył do niego jeden z Red Bulli, ale tym razem był to Alex Albon, wyprzedzając o włos Valtteriego Bottasa.
Niespodziewanie jednak sześciokrotnego mistrza przebił Daniel Ricciardo, który już od kilku weekendów poważnie przyspiesza w trakcie drugich treningów. Australijczyk nie nacieszył się jednak 1. miejscem zbyt długo, ponieważ Max Verstappen był od niego o 0.048 sekundy szybszy i z wynikiem 1:43.744 odebrał byłemu zespołowemu koledze prowadzenie.
Na około pół godziny przed zakończeniem piątkowych przygotowań z garażu w końcu wyjechali kierowcy Haasa. Najpierw uczynił to Kevin Magnussen, dziękując swoim mechanikom, a po chwili Romain Grosjean.
Kilka minut później trening został chwilowo zneutralizowany, ponieważ tempa Daniela Ricciardo nie wytrzymał samochód R.S.20. Zawodnik z Perth, wjeżdżając na prostą Kemmel, gwałtownie zwolnił, a zespół kazał mu się całkowicie zatrzymać.
Blisko wpadki był za to Lewis Hamilton, który po wznowieniu treningu zaliczył potężny uślizg na wyjeździe z alei serwisowej, będąc na twardej mieszance. Brytyjczyk założył mocną kontrę i opanował samochód, ale prawie przekroczył białą linię.
Na 12 minut przed końcem, gdy kilku kierowców wykonywało dłuższe przejazdy, sędziowie wywiesili niespodziewaną czerwoną flagę, po tym jak jedna z reklam odpadła od bariery za zakrętem numer 1 i przewróciła się na tor. Do usterki nie doszło samoczynnie - w czasie treningu Formuły 2 uślizg zaskoczył Giuliano Alesiego, wyjeżdżającego z pit lane, który uderzył w bandę właśnie w tamtym miejscu.
Wyniki treningu, szczególnie te na szczycie tabeli, nie uległy już zmianie. Oprócz wspomnianych wcześniej kierowców, nieźle pokazały się też oba McLareny, przedzielone Estebanem Oconem na miejscach 7-9. W dziesiątce, kosztem Lance'a Strolla, jadącego na średniej mieszance, znalazł się Pierre Gasly.
Chociaż to tylko trening, wyżej niż zazwyczaj znalazły się Alfy Romeo, które były na 13. i 14. miejscu. Co ważniejsze, Raikkonen i Giovinazzi mieli ponad 0.5 sekundy przewagi nad dwoma samochodami Ferrari, które wymieszały się z Williamsami.
Stawkę zamknęły dwa Haasy, które jednak można usprawiedliwić problemami. Skoro mowa o problemach - te w momencie zakończenia sesji zgłosił Max Verstappen, który odczuł niedobór mocy po wciśnięciu gazu.
Pełne wyniki FP2:
| Pozycja | Kierowca | Zespół | Czas (opony) | Okrążenia |
| 1. | Max Verstappen | Red Bull | 1:43.744 (S) | 21 |
| 2. | Daniel Ricciardo | Renault | +0.048 (S) | 12 |
| 3. | Lewis Hamilton | Mercedes | +0.096 (S) | 23 |
| 4. | Alex Albon | Red Bull | +0.390 (S) | 21 |
| 5. | Sergio Perez | Racing Point | +0.393 (S) | 23 |
| 6. | Valtteri Bottas | Mercedes | +0.418 (S) | 27 |
| 7. | Lando Norris | McLaren | +0.424 (S) | 22 |
| 8. | Esteban Ocon | Renault | +0.464 (S) | 23 |
| 9. | Carlos Sainz | McLaren | +0.730 (S) | 23 |
| 10. | Pierre Gasly | AlphaTauri | +0.856 (S) | 27 |
| 11. | Lance Stroll | Racing Point | +0.934 (M) | 23 |
| 12. | Daniił Kwiat | AlphaTauri | +1.082 (S) | 26 |
| 13. | Antonio Giovinazzi | Alfa Romeo | +1.117 (S) | 29 |
| 14. | Kimi Raikkonen | Alfa Romeo | +1.152 (S) | 23 |
| 15. | Charles Leclerc | Ferrari | +1.696 (S) | 19 |
| 16. | George Russell | Williams | +1.719 (S) | 25 |
| 17. | Sebastian Vettel | Ferrari | +1.939 (S) | 21 |
| 18. | Nicholas Latifi | Williams | +2.030 (S) | 26 |
| 19. | Romain Grosjean | Haas | +2.090 (S) | 12 |
| 20. | Kevin Magnussen | Haas | +2.498 (S) | 12 |