George Russell okazał się najszybszym zawodnikiem drugiego treningu przed Grand Prix Emilii-Romanii, wyprzedzając ostatecznie Sergio Pereza i Charlesa Leclerca.

FP2 w pigułce:

- Sesja odbyła się w suchych i słonecznych warunkach 
- Problemy Daniela Ricciardo, Lando Norrisa i Valtteriego Bottasa 
- Kierowcy skupiali się głównie na sprawdzaniu tempa na dłuższych przejazdach 
- Haas znacząco obniżył loty po zmianie warunków 
- W treningu zabrakło czerwonych flag

Zgodnie z prognozami pogody sobota przyniosła znaczącą poprawę warunków względem piątku, który upłynął pod znakiem rzęsistych opadów deszczu. Na przestrzeni drugiego treningu temperatura powietrza i asfaltu wynosiła odpowiednio 19 i 31 stopni Celsjusza. 

Wraz z pojawieniem się w alei serwisowej zielonego światła na tor zaczęła systematycznie wyjeżdżać cała stawka kierowców, która w większości zdecydowała się na użycie pośredniej mieszanki. 

Jeszcze przed startem sesji ekipa McLarena poinformowała, że w bolidzie Daniela Ricciardo wykryta została nieokreślona usterka, która zatrzymała Australijczyka w garażu. Podobny los spotkał również Valtteriego Bottasa, którego samochód znajdował się pod gorączkową inspekcją mechaników. 

Po przejechaniu kilku okrążeń defekt pojawił się też w konstrukcji kierowanej przez Lando Norrisa, który musiał zjechać na swoje stanowisko serwisowe wskutek awarii układu hamulcowego. 

Po pierwszej turze przejazdów z użyciem miękkiego kompletu opon na czele tabeli z czasami znajdował się George Russell z wynikiem 1:19:457. Prowizoryczne podium na ten moment uzupełniali natomiast Sergio Perez (1:19.538) i Charles Leclerc (1:19.740). 

Ciekawostką jest fakt, że Sergio Perez na miękkim ogumieniu zdołał przejechać osiemnaście okrążeń w równym tempie, co może zwiastować hurtowy wybór tej mieszanki na start dzisiejszego sprintu, który odbędzie się na dystansie 21 kółek.

Ostatecznie w samej końcówce FP2 nie doszło już do żadnych przetasowań w czołówce, ponieważ znaczna część kierowców skupiła się na zbieraniu danych na długich przejazdach.  

Finalnie najszybszy czas wykręcił George Russell, a czołową trójkę zamknęli Sergio Perez i Charles Leclerc. 

Warto odnotować również, że zarówno Ricciardo, jak i Bottas nie wyjechali podczas drugiego treningu na tor wskutek problemów ze swoimi bolidami. 

Nie jest to oczywiście koniec emocji na dziś, gdyż na godzinę 16:30 zaplanowany jest start sprintu.  

Ładowanie danych