Ostatni trening przed sobotnimi kwalifikacjami na czele skończył Max Verstappen przed Lewisem Hamiltonem, natomiast Alpine wciąż trzymało mocne tempo. 

Po dość ciepłym piątku w Portimao nastała chłodniejsza sobota. Temperatura powietrza spadła z 20 do 16 stopni, a nawierzchni z 39 do zaledwie 28. Dodatkowo w okolicach obiektu pojawiał się porywisty wiatr, który wpływał na to, że w kilku zakrętach było trzeba obrać zupełnie inną linię. 

Jako pierwszy, dopiero po 2 minutach, z garażu wychylił się Lance Stroll. Jego śladem podążył Sebastian Vettel, który kilkanaście sekund później pojawił się na torze. Do duetu Astona dołączył Mick Schumacher i przez pewien czas widzieliśmy jedynie ten tercet. Jedynym, który zdecydował się na wykręcenie czasu, był Schumacher, który na pośrednim ogumieniu zszedł na poziom 1:23.026. 

Chwilę później debiutant popełnił błąd w drugim sektorze, w wyniku którego obrócił swój samochód, natomiast po kilku sekundach powrócił na tor. Syn siedmiokrotnego mistrza świata na następnym okrążeniu poprawił swój czas i wyciągnął 1:21.776 na oponach pośrednich. Na liście z czasami pojawił się także Nikita Mazepin, który na miękkim ogumieniu był o 0.654 sek. wolniejszy od zespołowego kolegi. 

Po kwadransie obu panów pogodził Yuki Tsunoda. Japończyk, podobnie jak Schumacher, swoje okrążenie zrobił na oponach pośrednich i był o 0.779 sek. szybszy od zeszłorocznego mistrza Formuły 2. Najmłodszy zawodnik w stawce szybko pokazał, że potrafi zejść jeszcze niżej i z 1:20.161 znalazł się na P1. Za jego plecami uplasowali się między innymi Sergio Perez i Daniel Ricciardo, którzy wyjechali na najmiększym ogumieniu. 

Alpine znów pokazało swoją siłę w ten weekend i Esteban Ocon po 25 minutach wszedł na prowadzenie w sesji. Francuz osiągnął 1:19.672 na pośrednich oponach. Czasy między innymi Estebana czy Yukiego pokazały, że właśnie w tym nieco twardszym ogumieniu także jest duży potencjał i kto wie, czy w kwalifikacjach niektórzy nie zdecydują się na szybkie próby właśnie na oponach z żółtym paskiem. 

Na pół godziny przed końcem sesji zaczęły się wyjazdy na miękkich oponach i zespoły pokazały więcej niż dotychczas. Lewis Hamilton i Sergio Perez złamali barierę 1:19 i z czasami 1:18.755 i 1:18.840 zajmowali pierwsze dwa miejsca. Na 20 minut przed końcem dołączył do nich Max Verstappen, który wykręcił imponujące 1:18.545.

Bardzo dobrym okążeniem popisał się także Fernando Alonso, który w 42. minucie zrobił czas identyczny jak Lewis Hamilton, ale jego próba została anulowana ze względu na przekroczenie limitu w T1. Niewiele gorzej spisał się Esteban Ocon, który wszedł na P4, aczkolwiek jego przejazd była czysty. 

Obrót w trzecim sektorze zaliczył Lando Norris, który w środku zakrętu stracił panowanie nad swoją maszyną i wypadł z toru, podobnie jak Schumacher na początku sesji. Pod koniec kierowcy nieco się poprawiali i Max Verstappen zszedł poniżej 1:18.5, tym samym powiększając przewagę nad Lewisem Hamiltonem.

Licznik obrotów podkręcił także Nikita Mazepin, który stracił kontrolę nad samochodem i wpadł w żwir. Swoje okrążenie poprawił za to Mick Schumacher, który wskoczył na P16. 

Pełne wyniki FP3:

PozycjaKierowcaZespółCzas (opony)Okrążenia
1.Max VerstappenRed Bull1:18.489 (S)21
2.Lewis HamiltonMercedes+0.236 (S)21
3.Valtteri BottasMercedes+0.331 (S)19
4.Sergio PerezRed Bull+0.351 (S)24
5.Esteban OconAlpine+0.371 (S)19
6.Charles LeclercFerrari+0.512 (S)23
7.Carlos SainzFerrari+0.561 (S)24
8.Lando NorrisMcLaren+0.783 (S)18
9.Pierre GaslyAlphaTauri+0.885 (S)25
10.Kimi RaikkonenAlfa Romeo+0.926 (S)25
11.Yuki TsunodaAlphaTauri+0.996 (S)25
12.Daniel RicciardoMcLaren+1.093 (S)19
13.Antonio GiovinazziAlfa Romeo+1.099 (S)23
14.Fernando AlonsoAlpine+1.460 (S)20
15.Mick SchumacherHaas+1.518 (S)21
16.Lance StrollAston Martin+1.544 (S)17
17.George RussellWilliams+1.638 (S)17
18.Sebastian VettelAston Martin+1.725 (S)20
19.Nicholas LatifiWilliams+2.192 (S)18
20.Nikita MazepinHaas+2.201 (S)20