Max Verstappen okazał się najszybszy podczas ostatnich przygotowań do dzisiejszej czasówki przed Grand Prix Włoch, wyprzedzając finalnie Charlesa Leclerca i Sergio Pereza. 

FP3 w pigułce: 

- Nyck de Vries zastąpił Alexa Albona w bolidzie Williamsie 
- Sesja odbyła się w słonecznych warunkach 
- Esteban Ocon i Kevin Magnussen dołączyli do grona ukaranych kierowców 
- Kierowcy skarżyli się na tłok na torze 
- Max Verstappen z najlepszym czasem

Jeszcze przed rozpoczęciem treningu ekipa Williamsa poinformowała, że Alex Albon nie weźmie udziału w dalszej części zmagań na torze Monza z powodu zapalenia wyrostka robaczkowego. Jak już wiadomo, jego miejsce do końca weekendu zajmie Nyck de Vries, dla którego będzie to pełnoprawny debiut w najwyższej kategorii wyścigowej na świecie. 

Problemy jeszcze przed startem sesji nie ominęły również Micka Schumachera, gdyż w jego bolidzie wykryty został problem ze sprzęgłem. W międzyczasie zespół Alpine potwierdził, iż Esteban Ocon otrzyma nowy silnik spalinowy z nadprogramowej puli, co w praktyce oznacza +5 pozycji na starcie do jutrzejszego wyścigu. 

Warunki atmosferyczne podczas FP3 były wręcz identyczne jak podczas piątkowych jazd, gdyż temperatura powietrza i nawierzchni oscylowała w granicy 25 i 38 stopni Celsjusza. 

Obserwując pierwsze przejazdy Sergio Pereza, można było dostrzec mocno falujące tylne skrzydło, które już wczoraj znalazło się pod lupą mechaników Red Bulla.  

Po upływie 20 minut na torze pojawił się wcześniej wspomniany Nyck de Vries, który w garażu musiał odpowiednio dopasować się do bolidu FW44 z racji zdecydowanie mniejszego wzrostu względem Alexa Albona. Holender już na pierwszych okrążeniach zaliczył wycieczkę na żwirowe pobocze w Lesmo 1, co poskutkowało wywieszeniem żółtych flag w tym fragmencie toru.

Po pierwszej serii szybszych przejazdów na czele tabeli znajdował się Max Verstappen, który na pośredniej mieszance wykręcił czas 1:21.872. Czołową trójkę na tym etapie uzupełniali natomiast Charles Leclerc (1:21.944, M) i Sergio Perez (1:22.148, M). 

Podczas trzeciego treningu dużym problemem okazał się spory ruch na lokalnej pętli, co doprowadziło do wielu blokowań podczas szybszych prób. 

W międzyczasie potwierdziło się, że do grona ukaranych kierowców dołączył także Kevin Magnussen, którego jutro czeka przesunięcie o piętnaście miejsc za wykorzystanie nadprogramowych elementów silnikowych. 

Pod koniec FP3 zawodnicy wyjechali na tor na świeżych kompletach miękkich opon, co doprowadziło do poprawy kilku dotychczasowych rezultatów.

Na dziewięć minut przed końcem na torze pojawił się Mick Schumacher, który z powodu kolejnego defektu swojej maszyny musiał stracić praktycznie całą godzinę jazd. 

Ostatecznie najszybszy czas padł łupem Maxa Verstappena, który uzyskał wynik 1:21.252. Prowizoryczne podium uzupełnili kolejno Charles Leclerc (1:21.599) i Sergio Perez (1:21.848). 

Ładowanie danych