Sergio Perez był najszybszym kierowcą ostatniej sesji treningowej w tym sezonie. Za jego plecami uplasowali się Max Verstappen i Lewis Hamilton. Kłopoty spotkały z kolei między innymi Pierre'a Gasly'ego.
FP3 w pigułce:
- Kierowcy w upale przygotowywali się do kwalifikacji
- Było zdecydowanie bardziej wietrznie niż podczas piątkowych zmagań
- Czerwona flaga po przygodzie Gasly'ego
- Hamilton podpadł sędziom
- Przejazdy głównie na miękkich i pośrednich oponach
Ostatniej sesji treningowej w tym sezonie towarzyszył upał i bezchmurne niebo. Temperatura powietrza wynosiła 30 stopni Celsjusza, a asfalt był rozgrzany do 45 kresek.
Gdy światełko w alei serwisowej zmieniło się na zielone, zawodnicy nie rwali się do opuszczania garażów. Na torze jako pierwsi pojawili się kierowcy Astona Martina, a ich zielone pojazdy przywdziano w najtwardsze przewidziane na ten weekend opony. Chwilę później wymieniono je jednak na gumy z żółtym paseczkiem.
Premierowo na tabeli zapisał się Carlos Sainz, który pokonał okrążenie z czasem 1:27,821. Jego zespołowy kolega narzekał z kolei przez radio na dobijanie na początkowym fragmencie trasy, a na swojej mierzonej próbie musiał mocno kontrować w zakręcie numer 3, by uniknąć obrotu.
Stawiano głównie na pośrednie i miękkie opony. Właśnie na softach duet Mercedesa poprawił chwilę później wynik Sainza. Hamilton wykręcił czas 1:26,040, odstawiając Russella na prawie pół sekundy.
Po upływie 20 minut Sebastian Vettel narzekał na wydostający się z kanałów hamulcowych dym. Kilka minut później większe kłopoty spotkały Pierre'a Gasly'ego. Francuz wyjechał na wysokie krawężniki w zakręcie dziewiątym.
Przeciążenie zerwało z felgi prawą przednią oponę w jego bolidzie i pozbawiło go owiewki nad kołem. Porozrzucane elementy poskutkowały wywieszeniem czerwonej flagi.
Na półmetku sesji czołową piątkę tworzyli Sergio Perez, Lewis Hamilton, Charles Leclerc, Fernando Alonso i Esteban Ocon. Chwilę później na trzecią pozycję w tabeli wskoczył Max Verstappen, a na jej szczycie zameldował się Hamilton (1:25,824).
Brytyjczyk zwrócił na siebie uwagę sędziów czymś innym niż dobrym przejazdem. Kierowca Mercedesa nie zwolnił bowiem wystarczająco po zamrożeniu rywalizacji czerwoną flagą, a ponadto wyprzedził wtedy dwa inne samochody. Werdykt arbitrów i potencjalna kara w tej sprawie miały jednak zostać opublikowane po zakończeniu sesji. Spotkanie zaplanowano na 13:00 czasu polskiego.
W ostatnim kwadransie treningu kierowcy poprawiali regularnie swoje czasy na miękkich oponach. Ostatecznie najszybszym zawodnikiem finalnych praktyk sezonu 2022 okazał się Sergio Perez. Czołową trójkę uzupełnili Max Verstappen i Lewis Hamilton.
Ładowanie danych