Przed komisją weryfikacyjną staje porucznik Pierre Gasly, 25 lat, AlphaTauri, jedno zwycięstwo. Czy ma on cokolwiek wspólnego z całkowicie fikcyjną postacią, głównym bohaterem trylogii "Psy"? On też jest wygnańcem, stracił część ideałów, w które wierzył, ale nadal pozostał przy swoim i w tym roku kolejny raz pokazał, że stać go naprawdę na wiele.

Franz Maurer, czyli bohater romantyczny - Pierre Gasly, podsumowanie sezonu F1 2021, parcfer.me

Klasyfikacja generalna: 9. miejsce

Punkty: 110

Najlepszy wynik: P3 (Azerbejdżan)

Kwalifikacje: 21-1 vs Tsunoda

Wyścigi: 16-6 vs Tsunoda

DNF: 4 razy

Nasza ocena: 7.34 (P6)

Franz Maurer, czyli bohater romantyczny - Pierre Gasly, podsumowanie sezonu F1 2021, parcfer.me

Gdyby tak spróbować wytłumaczyć komuś spoza świata F1 fenomen Pierra Gasly'ego, bez przypominania historii z 2019 roku, byłoby to całkowicie niemożliwe. Fenomenalny kierowca, który skazany jest na porażkę.

Syzyf wpycha wielki głaz na skałę, a jeśli wreszcie mu się uda, to po prostu będzie go musiał oddać któremuś z kierowców Red Bulla. Taki Tibijczyk, który nigdy nie wyszedł z Rookgardu i nie wybrał profesji. Tak samo jest z Franzem Maurerem. "Jesteś tylko szpiclem, któremu urwało się złote koryto", jak stwierdził major Bień. 

W praktyce Franz był całkowitym idealistą. Studiował prawo, mocno wierzył w miniony ustrój i starał się być dobry, przy okazji jednak pokazując swój charakter. "31 nagan, 18 pochwał, 2 na wniosek Helmuta Marko, szefa programu młodych kierowców Red Bulla." Kiedy wreszcie dostał swoją szansę, to trafił na dzień, w którym nie mógł się dodzwonić do Angeli, figurant światło zgasił albo wyszedł, albo po ciemku siedział, Student pił kawę, a Młody czekał na hamburgery.

Gdyby eksperyment Red Bull się powiódł i Gasly lepiej wszedłby w buty Daniela Ricciardo, dzisiaj byłby w zupełnie innym miejscu. Tak się jednak nie stało i finalnie po scenie furii w szpitalnej poczekalni Christian Horner zdemolował szafy z lekarstwami i jasno powiedział, że Pierre Gasly już nigdy nie będzie u niego jeździł. Musiał sprzedać dom panom, którzy przyjechali z Tajlandii i Meksyku, pozbyć się służbowego auta i przenieść do mniejszego mieszanka, ale mówił, że będzie tam jak w niebie.

Franz Maurer, czyli bohater romantyczny - Pierre Gasly, podsumowanie sezonu F1 2021, parcfer.me

Czy znał pan wcześniej kapitana Tsunodę?

Faktycznie sezon 2021 był absolutnym popisem możliwości Francuza. Kolejny rok z rzędu Pierre naładował kałasznikowa i poszedł do fabryki braci Słaby, żeby zrobić porządki. W zeszłym sezonie oberwał Daniił Kwiat, w tym roku Tsunoda nie miał absolutnie żadnych szans, trochę na swoje własne życzenie. Japończyk pokonał Francuza w kwalifikacjach tylko raz, jak na ironię stało się to podczas ostatniej rundy w Abu Zabi, gdzie Gasly miał problemy z hamulcami i zakończył swój udział w czasówce już na etapie Q2. 

W wyścigach Yuki był od niego lepszy sześciokrotnie, rozpoczynając sezon całkiem niezłym Bahrajnem, którego Gasly'emu nie udało się ukończyć. Później była seria 5 wyścigów ukończonych w punktach, wliczając w to podium na ulicznym torze w Baku. Od tego momentu szczęście ewidentnie przestało sprzyjać Francuzowi i częściej zaczęły się pojawiać awarie, drobne uszkodzenia bolidu i nieukończone GP Styrii, jedynie 9. miejsce w Austrii (apetyt był większy), Silverstone poza punktami, aż wreszcie doszliśmy do świetnej trójki.

Węgry - P5 i najszybsze okrążenie, Belgia - P6 w wyścigu, który się nie odbył, i wreszcie wysokie 4. miejsce wywalczone na Zandvoort. Nieukończona Monza po kontakcie z barierą na "wielkim zakręcie", bezpunktowa Rosja i świetna Turcja z P6. Dalej znowu odrobina pecha i nieukończony wyścig w Stanach, a następnie już mocna końcówka i pogoń za jeszcze lepszą parą Alpine - P4 w Meksyku, P7 w Brazylii, P11 Katar, P6 Arabia Saudyjska i P5 w Abu Zabi.

Prawie za każdym razem, kiedy bolid był jakkolwiek użyteczny, Gasly robił więcej, niż ktokolwiek inny byłby w stanie zrobić, a także dojeżdżał do mety na pozycjach, które dla zespołu "B" Red Bulla są nie do pomyślenia.

Franz Maurer, czyli bohater romantyczny - Pierre Gasly, podsumowanie sezonu F1 2021, parcfer.me

Wszedłem na komin elektrociepłowni...

Takie krótkie podsumowanie sezonu? Otóż nie, bo w między czasie nasz Franz Maurer zdołał osiągnąć coś jeszcze. To on poprowadził "siostrzany" zespół Red Bulla do najlepszego rezultatu punktowego w historii Toro Rosso/AlphaTauri. Te 142 punkty w sezonie 2021, z czego aż 110 wywalczone przez samego Gasly'ego, to ponad 4x tyle, ile w sezonie 2018 udało mu się zebrać wspólnie z Brandonem Hartleyem. Pierre przyznał się do tego, że ekipa miała na celu zdobycie 100 punktów w tym sezonie - udało się to z nawiązką! 

Samo patrzenie na wyniki wyścigów nie jest jednak do końca wymierne. Tegoroczna konstrukcja AlphaTauri miała pewną niechlubną cechę - kompletnie nie radziła sobie z tempem wyścigowym. To był bardzo precyzyjny bolid, który w odpowiednich rękach mógł być niesamowicie szybki w sobotę, jednak niedziele to była po prostu próba utraty jak najmniejszej liczby pozycji.

Dodatkowo też, kiedy próbuję sobie przypomnieć jakiekolwiek strategie AlphaTauri, to w większości przypadków mam w głowie mocną degradację opon, szybki zjazd do boksów i utratę wielu pozycji w tak wczesnej fazie wyścigu, kiedy różnice między kierowcami nie są aż tak duże.

Pierre najjaśniej błyszczał wtedy, kiedy okazywało się, że na ten weekend jego zespół przygotował przyzwoity pakiet, przez co mógł spróbować znaleźć jego limity w sobotę, podczas kwalifikacji. Trzykrotnie kwalifikował się w tym sezonie do drugiego rzędu - Azerbejdżan, Włochy i Katar, wszędzie 4. pole. To nic? Aż 13 razy był na pozycjach 5 lub 6, co w praktyce oznaczało 3. rząd! Bolidem, którym jego kolega tylko 6 razy wszedł do Q3!

Gasly na przestrzeni całego sezonu regularnie był stawiany w roli faworyta do 4-5. miejsca w sobotę na równi z Norrisem czy Leclerciem/Sainzem, zakładając układ VER-HAM-BOT z Perezem na dalszych pozycjach. Pierre był kierowcą, który pokazał, że da się pokonać Red Bulla, jeżdżąc jego "wersją demo". 

Franz Maurer, czyli bohater romantyczny - Pierre Gasly, podsumowanie sezonu F1 2021, parcfer.me

Horner! Jeszcze tu, k...a, wrócimy, z Daniiłem!

To jednocześnie oznacza, że zawodnik urodzony w Rouen drugi rok z rzędu zrobił już wszystko, co mógł zrobić. Pokazał wszystko, co realnie będzie w stanie pokazać. Istnieje ogromna szansa na to, że jeżeli Francuz nie zmieni zespołu i pozostanie w AlphaTauri, nigdy nie będzie mu dane rywalizować o tytuł mistrzowski. Cała filozofia programu Red Bulla po prostu nie może na to pozwolić.

Do tego mamy taki sezon jak 2021, kiedy Gasly bywał naprawdę fenomenalny, a sam RBR bił się o mistrzostwo - nawet Perez nie miałby nic do gadania, gdyby szło mu lepiej. Wszystko było robione w pierwszej kolejności pod Maxa, w drugiej pod Red Bulla, a dopiero potem ktokolwiek zastanawiał się nad losem Gasly'ego w jakimś tam AlphaTauri.

Jak będzie w kolejnych latach? Podobno po swojej całkowicie nieudanej przygodzie w Milton Keynes Pierre jest skonfliktowany z majorem Bieniem (w tej roli Christian Horner). Życie Francuza przypominało do tej pory dramat, a on sam potrafił jednak znaleźć w sobie odrobinę tajemniczego składnika, który odmienił jego dramatyczny los.

Gasly jest jak "Wieczory" Michała Lorenca w drugiej części Psów podczas słynnej sceny dialogu Maurera i Morawca. Nie każdy widz F1 musi to zauważać, ale on naprawdę robi różnicę i pomimo trudnej przeszłości, gdyby pojawiły się dolary brata z Nowej Zelandii, udałoby mu się odnieść sukces i odnaleźć szczęście. Czy jednak wydarzy się to w ramach rodziny Red Bulla? Na to pytanie nie znam odpowiedzi.

Franz Maurer, czyli bohater romantyczny - Pierre Gasly, podsumowanie sezonu F1 2021, parcfer.me