Aston Martin przetestował swoją nową konstrukcję na torze Silverstone.

AMR22 to pierwszy bolid nowej generacji, który został sprawdzony w akcji. W celu wykonania shakedownu w ramach dnia filmowego ekipa Lawrence'a Strolla udała się na położony po sąsiedzku słynny obiekt.

Takie wydarzenia są bardzo wartościowe dla teamów, szczególnie w obliczu zupełnie innej ery przepisów technicznych, ponieważ pozwalają sprawdzić działanie wszystkich systemów i zebrać pierwsze dane. Aston Martin z tego powodu chciał jak najszybciej wyjechać na tor, co było podkreślane podczas czwartkowej prezentacji.

Zgodnie z zasadami kierowcy, czyli Lance Stroll i Sebastian Vettel, mieli do dyspozycji jedynie 100 kilometrów i musieli podzielić się czasem spędzonym w kokpicie.

Galeria:

[GALERIA_27]