Niesamowicie emocjonujące kwalifikacje przywitały nas po wakacyjnej przerwie w Formule 1. Końcówka sierpnia, legendarny tor Spa-Francorchamps, opady deszczu, groźnie wyglądające kraksy i zaskakujące wyniki. Jak po tak mocnych sobotnich emocjach przebiegał wyścig o Grand Prix Belgii?

Max Verstappen startujący obok George'a Russella, za ich plecami Lewis Hamilton i Daniel Ricciardo, a dalej Sebastian Vettel i Pierre Gasly. Kary dla Bottasa za incydent z GP Węgier czy dla Norrisa w związku z wymianą skrzyni biegów.

Jeszcze 15 minut przed rozpoczęciem rywalizacji wiadome było, że wyścig rozpocznie się w deszczowej aurze. Pierwszym pechowcem był Sergio Perez, który na okrążeniu wyjazdowym rozbił swój bolid i na długo przed startem ogłoszono, że Meksykanin, który ostatnio przedłużył kontrakt z Red Bullem, nie pojawi się na starcie.

W związku z bardzo trudnymi warunkami pogodowymi okrążenie rozgrzewkowe zostało opóźnione o 10 minut do 15:10. Pierwotna wersja oczywiście uległa zmianie i już po kilku minutach ogłoszono, że okrążenie rozgrzewkowe rozpocznie się kolejno o 15:15, potem o 15:20, 15:25 i tak dalej. W końcu o 15:25 rozpoczęła się procesja za samochodem bezpieczeństwa.

Procedura startu została ostatecznie zawieszona w okolicy 15:30 i wszyscy kierowcy powrócili do pit lane - podobnie jak w przypadku czerwonej flagi. Przez kolejne dziesiątki minut oglądaliśmy kierowców i mechaników pijących kawy, jedzących żele energetyczne i batony, wciąż słuchając komunikatów radiowych na linii Red Bull - FIA, w sprawie dopuszczenia do startu Sergio Pereza.

Kilkanaście minut po godzinie 16 oficjalnie potwierdzono, że Sergio Perez będzie mógł wystartować do wyścigu z alei serwisowej. Po blisko dwóch godzinach czekania punktualnie o 18:07 potwierdzono, że wyścig zostanie wznowiony o 18:17 - 10 minut przygotowań na osuszenie samochodów, znalezienie kierowców, ubranie kasków i przygotowanie się do ostatniej godziny jazdy.

Teoretyczny zegar, odliczający 3 godziny, został wstrzymany punktualnie o 17:00. Wyścig faktycznie został wznowiony o 18:17 żeby ponownie o 18:26 zostać przerwanym czerwoną flagą.

Rywalizacja nie została już wznowiona, kierowcy utrzymali kolejność, to oznacza, że dzisiaj przyznana im zostanie tylko połowa punktów. Najszybsze okrążenie padło łupem zachłannego Nikity Mazepina. Kierowcą dnia został Michael Masi.

Pełne wyniki Grand Prix Belgii 2021:

PozycjaKierowcaZespółCzas
1.Max VerstappenRed Bull-
2.George RussellWilliams-
3.Lewis HamiltonMercedes-
4.Daniel RicciardoMcLaren-
5.Sebastian VettelAston Martin-
6.Pierre GaslyAlphaTauri-
7.Esteban OconAlpine-
8.Charles LeclercFerrari-
9.Nicholas LatifiWilliams-
10.Carlos SainzFerrari-
11.Fernando AlonsoAlpine-
12.Valtteri BottasMercedes-
13.Antonio GiovinazziAlfa Romeo-
14.Lando NorrisMcLaren-
15.Yuki TsunodaAlphaTauri-
16.Mick SchumacherHaas-
17.Nikita MazepinHaas-
18.Lance StrollAston Martin-
19.Kimi RaikkonenAlfa Romeo-
20.Sergio PerezRed Bull-