Kolejny popis Lewisa Hamiltona, który dzisiaj bezkonkurencyjnie zarządzał oponami. Drugi był Valtteri Bottas, a klasycznie podium zamknął Max Verstappen.
Niesamowity start do wyścigu Verstappena! Wyprzedził Bottasa, ale Fin szybko skontrował i odzyskał drugie miejsce. Do walki o podium niespodziewanie włączył się Sergio Perez, ale doszło jego zderzenia z Maxem, przez co Meksykanin wyleciał na ostatnie miejsce.
Dużo stracił Leclerc spadając na 8 pozycję, a fenomenalnie ruszył Raikkonen awansując na szóstą pozycję. Na torze było dość chłodno, dodatkowo pojawiały się krople deszczu. To sprawiło duże problemy pierwszej trójce.
Mercedesy nie były w stanie dogrzać opon pośrednich, co skrzętnie wykorzystał Carlos Sainz, wychodząc na prowadzenie w wyścigu!
Bottas szybko się uporał z Sainzem zaraz po dogrzaniu opon. To samo na kolejnych okrążeniach zrobili Lewis oraz Max.
Leclerc także zaczął odzyskiwać pozycję. Awansował na 6 miejsce kosztem Ricciardo i Raikkonena.
Alexander Albon raczej nie polepszał swoich szans na pozostanie w Red Bullu, będąc na 11 pozycji i raczej bez szans na odzyskiwanie miejsc.
Kimi Raikkonen szybko zderzył się z rzeczywistością. W ciągu 5 okrążeń spadł na 10 pozycję, a krótko potem zjechał do boksu.
Leclerc udowadniał, że jego Ferrari pozwala mu na świetny wynik w Portugalii. Dogonił Carlosa Sainza i bardzo szybko wskoczył na 4 pozycję.
Pierre Gasly superstar
Znowu w świetnej formie był Pierre Gasly, który awansował na 6 miejsce, wyprzedzając Norrisa. Świetnie odrabiał także Lance Stroll, który był zdecydowanie szybszy od obu Renault.
Na 15 okrążeniu do boksu zjechał Ricciardo, który miał ewidentne problemy na miękkiej mieszance.
Stroll na 18 okrążeniu próbował wyprzedzić Norrisa, co skończyło się kolejną kolizją dla zespołu Racing Point. Sytuacja niemal bliźniacza do tej z FP2. Bezmyślny atak Kanadyjczyka. Obaj panowie musieli zjechać po nowe przednie skrzydła.
Tymczasem Hamilton odrobił stratę do Bottasa i zabierał się za atak. Po dojechaniu na prostą startową Lewis bez większych problemów poradził sobie z Finem.
Gasly nadal frunął po torze i wyprzedził Sainza awansując na 5 miejsce. Dla porównania Daniił Kwiat spadł mniej więcej w tym samym czasie na 12 pozycję po ataku Sergio Pereza.
Red Bull po dwudziestu okrążeniach ściągnął na pitstop Albona, który zupełnie nie miał tempa. To Hulkenberg czy Perez, panie Marko?
Rzeczony Meksykanin rewelacyjnie odrabiał pozycje. Na 23 okrążeniu zameldował się w punktach kosztem Antonio Giovinazziego.
Na 24 okrążeniu do alei serwisowej zjechał Verstappen. Zmienił opony na pośrednie i wyjechał na 6 pozycji.
Lance Stroll otrzymał 5 sekund kary za swój bezmyślny atak na Lando Norrisa. W pełni zasłużenie.
Hamilton spokojnie odjeżdżał Bottasowi i meldował, że opony są nadal w dobrym stanie. Bardzo dobrze wyglądał pod względem tempa Charles Leclerc, który miał realną szansę na podium!
Vettel na 28 okrążeniu zjechał na pierwszy pitstop i założył opony z twardej mieszanki. Wyglądało na to, że Ferrari znów czaiło się na jeden zjazd dla Seba.
Gasly po pitstopie wyjechał na ósmym miejscu. Realnie Francuz mógł spokojnie liczyć na awans o 3 miejsca. Niestety miał problemy na zimnych oponach i wyprzedził go Daniel Ricciardo, który dostał nowe życie na nowym komplecie.
Kanadyjski koszmar
Lance Stroll wyjazdu do Portugalii nie zaliczy do udanych. Dostał kolejne 5 sekund kary tym razem za przekraczanie limitów toru.
Świetną walkę bok w bok zaprezentowali nam Raikkonen z Sainzem. Świetnie to wyglądało, a kierowca Alfy Romeo finalnie wyszedł z tego zwycięsko. Oczywiście sprawa wyjaśniła się po dojechaniu do prostej startowej i Hiszpan szybko uporał się z Finem.
Albon w tym samym czasie był dublowany przez Lewisa Hamiltona. Tak tylko piszę.
Perez miał misje w tym wyścigu. Na 35 okrążeniu wyprzedził Estebana Ocona w walce o 5 pozycję. Oczywiście, jeszcze był przed nim pitstop.
Leclerc zjechał po nowe opony i wyjechał 7 sekund za Maxem Verstappenem. Mając znacząco nowsze „gumy” mógł realnie walczyć o podium.
Na 41 okrążeniu do boksu zjechał Lewis Hamilton. Mercedes zdecydował się na twardą mieszankę i logicznym było, że nikt nie jest w stanie już mu zagrozić.
Kolejną karę za limity toru sędziowie przyznali Romainowi Grosjeanowi. Znowu zdecydowano się na 5 sekund.
Pech nie opuszczał Lando Norrisa. Najpierw staranowany przez Strolla, a potem wymuszony pitstop przez przebitą oponę. Lando spadł na 17 miejsce i mógł zapomnieć o punktach w tym wyścigu.
Pierre Gasly kolejny raz pokazywał klasę. Po długiej walce z Danielem Ricciardo popisał się świetnym manewrem ataku do „jedynki” i awansował na 7 pozycję.
Perez po zjechaniu do boksu wrócił na 6 miejscu. Wydłużenie stintu i świetne recovery. Sergio Perez realnie walczył o 5 pozycję.
Kolejny symboliczny moment. Max Verstappen zdublował Alexa Albona. Jeżeli kogoś to oczywiście obchodzi.
Stroll został wycofany z wyścigu na 54 okrążeniu. Biorąc pod uwagę wcześniejsze pytania przez radio, to raczej nie była kwestia usterki.
Vettel zabrał punkty Raikkonenowi, który po świetnym starcie realnie walczył o 10 miejsce.
Pierre Gasly dzielnie gonił Sergio Pereza, a Meksykanin robił co mógł, aby utrzymać piątą pozycję. Za Gaslym jechali Sainz i oba bolidy Renault.
Francuz po dyskusyjnej obronie Pereza poradził sobie z kierowcą Racing Point na kolejnym okrążeniu. Atak po zewnętrznej do jedynki palce lizać!
Tempo Sergio totalnie wyleciało przez okno. Sainz poradził sobie z nim zaraz po kierowcy AlphaTauri.
Hamilton, wygrywając w Portugalii, został samodzielnym liderem pod względem ilości zwycięstw w historii.
Pełne wyniki GP Portugalii 2020:
Pozycja | Kierowca | Zespół | Czas |
1. | Lewis Hamilton | Mercedes | 1:26:56.828 |
2. | Valtteri Bottas | Mercedes | +25.592 |
3. | Max Verstappen | Red Bull | +34.508 |
4. | Charles Leclerc | Ferrari | +69.312 |
5. | Pierre Gasly | AlphaTauri | +1 okr. |
6. | Carlos Sainz | McLaren | +1 okr. |
7. | Sergio Perez | Racing Point | +1 okr. |
8. | Esteban Ocon | Renault | +1 okr. |
9. | Daniel Ricciardo | Renault | +1 okr. |
10. | Sebastian Vettel | Ferrari | +1 okr. |
11. | Kimi Raikkonen | Alfa Romeo | +1 okr. |
12. | Alexander Albon | Red Bull | +1 okr. |
13. | Lando Norris | McLaren | +1 okr. |
14. | George Russell | Williams | +1 okr. |
15. | Antonio Giovinazzi | Alfa Romeo | +1 okr. |
16. | Romain Grosjean | Haas | +1 okr. |
17. | Kevin Magnussen | Haas | +1 okr. |
18. | Nicholas Latifi | Williams | +2 okr. |
19. | Daniił Kwiat | AlphaTauri | +2 okr. |
20. | Lance Stroll | Racing Point | DNF |