Lewis Hamilton i Kimi Raikkonen byli zmuszeni stawić się na rozmowie z sędziami po zakończeniu 1. treningu.

Powody wezwań w obu przypadkach były identyczne - obaj zawodnicy nie zastosowali się do zapisów z Notatki Dyrektora Wyścigu, które dotyczą sekcji 1-3.

Michael Masi zarządził, iż kierowcy, którzy nie zmieszczą się w zakręcie nr 1 i zdecydują się na wycieczkę po trawie, podczas powrotu na tor muszą przejechać po lewej stronie pachołka umieszczonego na poboczu przy zakręcie nr 3.

Brytyjczyk i Fin nie wykonali tego polecenia, przez co zostali wezwani do sędziów. Ci natomiast uznali, iż oba wykroczenia kwalifikują się na reprymendy za przewinienia podczas jazdy.

Przepisy mówią, iż za uzbieranie trzech takich kar w sezonie, w tym dwóch za zajścia spowodowane za kierownicą, przysługuje przesunięcie o 10 pól na starcie.

W Mercedesie i Alfie Romeo nie wywoła to jednak wielkiego poruszenia, ponieważ obaj winni zawodnicy jak do tej pory posiadali czyste konta.

Aktualizacja:

Po zakończeniu 2. treningu identycznie potraktowany został Nikita Mazepin, który nie zachował się zgodnie z wytycznymi w sekcji zakrętów 8-9. Dla Rosjanina to również pierwsza reprymenda w sezonie.

Niedługo po tym FIA opublikowała trzecią już wersję Notatki Dyrektora Wyścigu, z której wynika, iż zalecenia dotyczące tej sekcji, w której swoje wykroczenie popełnił kierowca Haasa, zostały usunięte.