Lewis Hamilton nie jest w tej chwili pewny startu z 1. miejsca do sprintu kwalifikacyjnego w Sao Paulo.

Chociaż Brytyjczyk był zdecydowanie najszybszy w piątkowej sesji, do maksimum wykorzystując nowy silnik spalinowy, za który czeka go kara przesunięcia o 5 pozycji, to po zakończeniu zawodów Delegat Techniczny FIA poinformował o podejrzeniu naruszenia przepisów technicznych przez bolid nr 44.

FIA sprawdziła tył maszyny siedmiokrotnego mistrza świata po kwalifikacjach, w szczególności przyglądając się systemowi DRS. W krótkim dokumencie, wystawionym przez Jo Bauera, napisano, że analiza pozycji ruchomych części nie wykazała żadnych nieprawidłowości, ale odkryto je po otwarciu klapy.

- W samochodzie 44 sprawdzone zostały fragmenty regulujące pozycję górnego elementu tylnego skrzydła wg wytycznych z artykułu 3.6.3 Regulaminu Technicznego F1. Spełniony został zapis dotyczący minimalnej odległości, ale nie wymóg maksymalnego otwarcia, wynoszący 85 mm podczas korzystania z systemu, zgodny z dyrektywą TD/011-19.

W uproszczeniu oznacza to mniej więcej tyle, iż lider Mercedesa mógł korzystać ze zbyt szeroko otwierającego się DRSu, co wiązałoby się z przewagą podczas jazdy po prostych.

Lewis Hamilton, Mercedes

Punkt 3.6.3. Regulaminu Technicznego (zapewne podobnie jak niepubliczna dyrektywa techniczna) określa profile tylnego skrzydła, a także podaje, iż podczas aktywnego korzystania z systemu redukcji oporu możliwe jest otwarcie go na szerokość wynoszącą od 10 do 85 mm. 

Sprawa naturalnie została przekazana do sędziów, którzy spotkają się z przedstawicielami Mercedesa o godzinie 23:15 czasu polskiego.

Naruszenia przepisów technicznych są zazwyczaj karane bardzo surowo, ponieważ samochód traktowany jest po prostu jako regulaminowy lub nie. W związku z tym Hamiltona może czekać nawet dyskwalifikacja z wyników czasówki, co oznaczałoby start z ostatniego pola do sprintu.

Lewis może mieć o tyle utrudnione zadanie, że nawet jeśli odrobi kilka miejsc w sprincie po ruszeniu z P20, to na starcie niedzielnego wyścigu nałożona zostanie na niego silnikowa kara, która może przywrócić go do punktu wyjścia.