Gianpiero Lambiase był kuszony przez Ferrari i McLarena. Szczególnie Włosi mieli na niego interesujący plan. Inżynier wyścigowy Maxa Verstappena nie podążył jednak śladami innych ważnych pracowników Red Bulla i postanowił przedłużyć umowę ze swoim obecnym zespołem F1.

Stajnia z Milton Keynes, która obecnie pogrążona jest w sportowym kryzysie, na przestrzeni ostatnich parunastu miesięcy pożegnała się z kilkoma kluczowymi postaciami, takimi jak Rob Marshall, Adrian Newey i Jonathan Wheatley. Pierwszy z nich został przejęty przez McLarena, a drugi trafi wkrótce do Astona Martina. Według wielu mocnych źródeł taki komunikat ma ukazać się już w ten wtorek.

Trzeci podejmie się roli szefa Audi w F1, ale najpierw do końca bieżącego sezonu będzie wykonywał swoje dotychczasowe obowiązki, a następnie uda się na standardowy w formułowych kręgach urlop ogrodniczy. 

Według informacji takich portali jak Corriere dello Sport i PlanetF1 kuszony odejściem był też Gianpiero Lambiase, który pełni funkcję inżyniera Maxa Verstappena i jednocześnie jest szefem inżynierii wyścigowej. Media podają, że Ferrari miało wyjątkowo sprytny plan, wedle którego zaoferowało mu nawet bezpośrednią współpracę z Lewisem Hamiltonem od sezonu 2025. Propozycję miał złożyć też McLaren.

Sugeruje się, że utrzymanie "GP" w swoich szeregach było dla Red Bulla priorytetowym zadaniem, a druga strona miała zdecydować się na przedłużenie umowy dzięki dobrym kontaktom z Christianem Hornerem. 

Lambiase odmówił Ferrari i McLarenowi wkrótce po tym, jak to samo uczyniło kilku jego kolegów. W tym gronie znaleźli się szefowie inżynierii, czyli Paul Monaghan i Ben Waterhouse, a także czołowi projektanci, Enrico Balbo (szef aerodynamiki) oraz Pierre Wache (dyrektor pionu technicznego), którymi interesował się oferujący udziały w Astonie Lawrence Stroll. Mercedes miał natomiast usłyszeć "nie" od Toma Harta, inżyniera ds. osiągów przy bolidzie Verstappena.

Po podpisaniu przedłużenia kontraktu na "GP" czekać mogą nowe zadania. Ponieważ w składzie zabraknie Wheatleya, który odpowiadał m.in. za kwestie sportowe, operacyjne, logistyczne i pit stopy, jego obowiązki mogą zostać rozdzielone. Jako że inżynierowie wyścigowi mają znakomity wgląd w wiele obszarów funkcjonowania ekipy i samej operacji wyścigowej, Lambiase może przesunąć się szczebelek wyżej w hierarchii.