Choć główne rozstrzygnięcie w klasyfikacji konstruktorów F1 mamy już za sobą, to walka w drugiej części tabeli nie słabnie. Ferrari jest coraz dalej od podium, a Aston Martin spadł za plecy Haasa, zachowując minimalną przewagę nad Sauberem. 

W przeciwieństwie do klasyfikacji indywidualnej Grand Prix Las Vegas nie przyniosło większych zmian w tabeli mistrzostw świata konstruktorów, choć do zerowego dorobku McLarena, będącego skutkiem dyskwalifikacji Lando Norrisa i Oscara Piastriego, wciąż trudno przywyknąć.

Sytuacja w czołowej czwórce wydaje się pozostawać ustabilizowana. Pewne drugie miejsce zajmuje obecnie Mercedes, a podium zamyka Red Bull, który nad czwartym w zestawieniu Ferrari ma 13 punktów przewagi. Byki odrobinę odskoczyły od Scuderii, przez co Włosi muszą poważnie wziąć się do roboty (zamiast gadać, powiedziałby John Elkann), aby wrócić do top 3.

Na bezpiecznym piątym miejscu niezmiennie melduje się Williams. Biorąc pod uwagę dotychczasową formę pozostałych ekip, trudno jest przypuszczać, aby lokata ta była zagrożona. Kolejny dobry wynik Carlosa Sainza dużo tu pomaga.

Wciąż bardzo ciekawie wyglądają natomiast miejsca 7-9. Aston Martin miał momenty, jak kwalifikacje Strolla (ostatecznie zepsute), ale w wyścigu musiał uznać wyższość m.in. Haasa, który skorzystał na dyskwalifikacji i zamiast z niczym, wyjechał z USA z 3 punktami. Te okazały się wystarczające do awansu na 7. miejsce. Co więcej, Fernando Alonso i Lance Stroll muszą bacznie oglądać się na Saubera, który w Las Vegas wzbogacił się o 6 oczek.

Pomijając McLarena i Astona, tylko Alpine nie zasiliło swojego konta niczym na The Strip. 

Klasyfikacja konstruktorów F1 w sezonie 2025 (po 22 z 24 wyścigów):

 
Miejsce
 		 
Zespół
 		 
Punkty
 		 
Zmiana pkt
 
1.McLaren7560
2.Mercedes431+33
3.Red Bull391+25
4.Ferrari378+16
5.Williams121+10
6.Racing Bulls90+8
7. (+1)Haas73+3
8. (-1)Aston Martin720
9.Sauber68+6
10.Alpine220

 

Klasyfikacja kierowców jest TUTAJ.