We wtorek i środę na Circuit de Barcelona-Catalunya odbyły się kolejne testy ogumienia na sezon 2022.

W jazdach udział wzięły trzy ekipy - Alfa Romeo (C38B), Red Bull (RB15) oraz Alpine (R.S.18). Francuzi sprawdzali nowe opony jedynie drugiego dnia.

Wszystkie trzy zespoły wystawiły na testy swoich kierowców rezerwowych, czyli odpowiednio Roberta Kubicę, Alexandra Albona oraz Daniiła Kwiata. Jest to zgodne z zaleceniami firmy Pirelli, która nie chciała, by w kokpitach przesiadywali niedoświadczeni zawodnicy.

Kilka tygodniu temu na Imoli, po GP Emilii-Romanii, testował także Mercedes, który zdecydował się wystawić obu etatowych kierowców. Podobnie było jeszcze wcześniej w Jerez i Bahrajnie, gdzie pracowały ekipy Ferrari i Alpine.

Alex Albon, Red Bull

Pirelli przekazało, że przez ostatnie dwa dni zespoły pokonały łącznie 614 okrążeń. Najbardziej pracowitym uczestnikiem testów był Alex Albon, który przejechał 251 kółek.

Niewiele mniej od niego, czyli 240, zaliczył Robert Kubica, a Daniił Kwiat, jadący tylko w środę, okrążył tor 123 razy.

- To były dwa bardzo pracowite i produktywne dni. Zawsze interesująco jest odkryć nowe cechy samochodu, szczególnie przy czymś tak ważnym jak opony. To pierwsze kroki naszego zespołu z 18-calowymi felgami, więc jest sporo do nauczenia się. Zrobiliśmy mnóstwo okrążeń, wiele kilometrów i zebraliśmy wiele danych, z którymi będzie sporo pracy. To były dwa trudne dni - nie byłem w samochodzie przez dłuższą chwilę przed ostatnim piątkiem, więc przejechanie dwóch dni na tak wymagającym torze było wyzwaniem, ale na szczęście zakończyliśmy je z powodzeniem - powiedział Robert Kubica.

Robert Kubica, Alfa Romeo

- Od samego początku czułem się komfortowo w samochodzie, jakbym prawie wcale nie miał przerwy. Od razu byłem w stanie naciskać i realizować program, który zakończyliśmy dość wcześnie. Naprawdę przyjemnie było wrócić do bolidu F1. Było wiele emocji i miło było pojeździć tą bestią ponownie. Nie mogę się doczekać kolejnego razu - rzekł Daniił Kwiat.

Następne testy "osiemnastek" odbędą się 25-26 maja na torze Paul Ricard. Wtedy deszczowe ogumienie sprawdzać będzie Mercedes.

Red Bull powróci do akcji 20 lipca na Silverstone. Towarzyszyć będą mu także Aston Martin oraz Haas.

Daniił Kwiat, Alpine

Alpine następny raz sprawdzi nowe opony 15-16 września na Magny-Cours. Podobnie jak w przypadku ekipy z Brackley, także będą to zestawy do jazdy po mokrym torze.

Alfa Romeo miała zaplanowane jedynie dwa dni testowe, więc to już koniec jej jazd dla Pirelli.