Red Bull podniósł się po słabym sprincie F1 i dał Maxowi Verstappenowi bolid, którym można było zdobyć pole position.

Q1

Na półmetku pierwszego segmentu przewodził Russell przed Norrisem i Verstappenem. W strefie zagrożenia znajdowali się Zhou, Colapinto, Ocon oraz Gasly. Następnie świetnym okrążeniem popisał się Alonso, który stracił do najlepszego czasu jedynie 0.089 sekundy.

W kluczowych próbach ponownie najszybszy okazał się Russell, a za nim uplasowały się oba Ferrari w kolejności Leclerc, Sainz. Zaskakująco dobrze pojechali reprezentanci Saubera, którzy w duecie zapewnili sobie udział w Q2.

Już po pierwszym etapie z kwalifikacjami pożegnali się Albon, Lawson, Hulkenberg, Colapinto i Ocon, który kolejny raz na jednym okrążeniu spisał się dużo gorzej od Gasly’ego. Pierre Q3 zakończył na P10, potwierdzając swoją wysoką formę.

Mocny zirytowany po swoim kółku był Lawson i stwierdził, że Alonso celowo zwolnił przed nim, aby utrudnić mu życie. Inżynier Nowozelandczyka poprawił swojego podopiecznego, ponieważ samochód, na który natrafił, należał do Strolla.

Awansu nie uzyskali: Albon, Lawson, Hulkenberg, Colapinto i Ocon.

Q2

Drugi segment świetnie otworzył Russell, który powoli zaczynał wyrastać na faworyta kwalifikacji. Chwilę później Brytyjczykowi najlepszy czas odebrał Verstappen, a top 3 zamykał Piastri. Tempa wciąż nie mógł znaleźć Hamilton i po swojej próbie był dopiero na P8.

Pod kreską znajdowali się Maagnussen, Bottas, Zhou, Tsunoda, Stroll i Alonso, który zrezygnował ze swojego przejazdu po drobnej przygodzie. Wysoko był natomiast Gasly i wskoczył na P6, wyprzedzając oba Ferrari i Hamiltona. 

Poprawę względem wczorajszej czasówki oglądaliśmy w Red Bullu, czego doskonałym przykładem była dyspozycja Pereza. Meksykanin przed kluczowymi próbami przebywał na P6.

Pokaz siły w samej końcówce obejrzeliśmy w wykonaniu świeżo upieczonego czterokrotnego mistrza. Holender pokrył trzy sektory purpurą i ustanowił nowy rekord toru. Top 3 uzupełnili Norris i Leclerc, a Brytyjczyk stracił do Verstappena aż 0.296 sekundy.

Do finałowej fazy kwalifikacji nie dotarli Gasly, Zhou, Bottas, Tsunoda i Stroll. Spoza reprezentantów czterech topowych zespołów do Q3 awansowali Alonso oraz Magnussen.

Sporo szczęścia miał Perez, który był szybszy od 11. kierowcy jedynie o 0.012 sekundy.

Awansu nie uzyskali: Gasly, Zhou, Bottas, Tsunoda i Stroll.

Q3

Najszybszy po pierwszej serii przejazdów był Russell przed Leclerciem i Hamiltonem. Podczas swojego okrążenia błąd popełnił za to Norris. Nieco później na tor wyjechał Verstappen, lecz po swoim kółku był minimalnie wolniejszy od George’a i okupował 2. lokatę.

Kluczowe próby przyniosły wiele emocji, a najlepszy okazał się Max, który wyprzedził Russella o jedynie 0.055 sekundy. Wynik może jednak ulec zmianie, ponieważ George musiał popisać się refleksem, gdyż natrafił właśnie na Red Bulla z numerem 1. Sędziowie odnotowali tę sytuację i o 21:15 rozpoczęli rozmowy z zawodnikami.

Z drugiego rzędu wyruszą McLareny w kolejności Norris, Piastri. P5 zgarnął Leclerc, a obok niego ustawi się Hamilton, z którym stoczył świetną walkę w sprincie. 

P7 i P8 trafiło do Hiszpanów, a szybszym z nich był Sainz. Dziesiątkę zamknęli Perez i Magnussen.

Ładowanie danych