Oscar Piastri potwierdził powrót do formy w Katarze i wygrał kwalifikacje do przedostatniego wyścigu F1 w sezonie 2025. Lando Norris zgarnął P2, ale nie przejechał decydującego kółka. Top 3 uzupełnił Max Verstappen, a na etapie Q1 ponownie odpadł Lewis Hamilton.

Q1

Na końcu alei serwisowej szybko ustawiła się spora kolejka do wyjazdu, a Ocon przekazał inżynierowi, że był o krok od kolizji z Williamsem. Sędziowie poinformowali, że przyjrzą się zachowaniu Albona po sesji.

Po pierwszej serii przejazdów prowadził Piastri przed Russellem i Alonso. Norris był dopiero siódmy, tracąc do lidera aż 0,726 sekundy. W strefie zagrożenia znajdowali się kierowcy Ferrari i Alpine, a także Stroll. Colapinto pozostawał jedynym zawodnikiem bez ustanowionego czasu.

Warunki na torze stale się poprawiały, o czym świadczyły liczne purpurowe sektory. Hadjar objął prowadzenie, a na drugie miejsce awansował Gasly. Wkrótce do gry weszła czołówka, to McLareny zaprezentowały świetne tempo, a minimalnie szybszy okazał się Norris. Verstappen wciąż narzekał za to na podskakiwanie swojego samochodu, a Russell zgłosił dziwne zachowanie układu kierowniczego, choć mimo to wykręcił najlepszy czas, wyłączając duet McLarena.

Przed kluczowymi próbami pod kreską znajdowali się Lawson, Tsunoda, Ocon, Stroll i Colapinto. Pewnie czuć nie mogli się również kierowcy Ferrari - Hamilton był dopiero dwunasty, a Leclerc piętnasty. Warto zaznaczyć, że czerwone bolidy zużyły w Q1 aż trzy komplety miękkich opon, w tym dwa świeże.

Leclerc bez większych problemów awansował z dziewiątego miejsca, natomiast Hamilton po raz kolejny nie zdołał wejść do Q2. Oprócz Brytyjczyka odpadli Tsunoda, Ocon, Stroll i Colapinto. Gdy wydawało się, że układ czołówki nie ulegnie zmianie, Russell, jadący jako ostatni, objął prowadzenie, wyprzedzając Piastriego o 0,083 sekundy.

Awansu nie uzyskali: Tsunoda, Ocon, Hamilton, Stroll i Colapinto.

Q2

Piastri otworzył tę część kwalifikacji bardzo mocnym okrążeniem, notując potrójną purpurę. Verstappen stracił do Australijczyka 0,492 sekundy. Norris przez chwilę zajmował trzecie miejsce, ale jego czas skreślono za limity toru w zakręcie nr 10.

Kierowcy Mercedesa wyjechali późno, lecz ich próby nie były imponujące - Russell wskoczył na P3, a Antonelli był dopiero dziesiąty.

W strefie zagrożenia przed decydującymi przejazdami znajdowali się Lawson, Albon, Bortoleto, Leclerc oraz Norris, który wciąż nie miał żadnego czasu. Brytyjczyk szybko jednak odrobił stratę i awansował na P2, spychając pod kreskę Antonellego.

Presję w kluczowym momencie wytrzymał także Leclerc, kończąc na dziewiątej pozycji. Poza pierwszą dziesiątką znaleźli się Hülkenberg, Lawson, Bearman, Bortoleto i Albon. Warto odnotować, że Niemiec przegrał z Hadjarem o zaledwie 0,003 sekundy. Po raz kolejny widoczna była duża różnica w Williamsie - Sainz pewnie awansował z siódmego miejsca. Do Q3 wszedł też Gasly, dla którego to trzecie z rzędu takie osiągnięcie w sobotnich kwalifikacjach.

Awansu nie uzyskali: Hülkenberg, Lawson, Bearman, Bortoleto i Albon.

Q3

Na otwarcie znakomicie zaprezentował się Norris, który wyprzedził Piastriego o 0,035 sekundy. Za nimi, ze sporą stratą, plasowali się Russell i Verstappen. Na piąte miejsce, po świetnym okrążeniu, wskoczył Hadjar. Dalej przebywali Antonelli oraz Hiszpanie - Alonso i Sainz. Dziesiątkę zamykali Gasly i Leclerc, który musiał odpuścić pierwsze kółko po tym, jak najechał na żwir i wykonał brutalny piruet. Monakijczyk jednak opanował maszynę, dając sobie szansę na jedno pomiarowe kółko.

Na ponad pięć minut przed końcem sesję przerwano czerwoną flagą. Jej powodem było niedopatrzenie Williamsa - Sainza wypuszczono na tor z folią pozostawioną na tylnej oponie, która później zsunęła się na nawierzchnię.

Decydujące przejazdy dostarczyły sporo emocji. Najlepszy czas ponownie uzyskał Piastri. Norris szybko odpuścił kółko po błędzie i miał przygotować się do kolejnej próby, ale zabrakło mu kilku sekund do przecięcia linii. Verstappen po dwóch sektorach wyglądał konkurencyjnie, lecz stracił w końcówce i wystartuje z trzeciego miejsca. Za nim ustawią się Mercedesy - Russell przed Antonellim.

Z szóstego pola ruszy Hadjar, który będzie musiał bronić się przed Sainzem. Udane kwalifikacje zaliczył też Alonso. Czołową dziesiątkę domknęli Gasly oraz Leclerc, który stracił do zwycięzcy aż 1,174 sekundy.

Ładowanie danych