Max Verstappen wyrwał pole position w bardzo ciekawych kwalifikacjach F1 do GP Wielkiej Brytanii 2025. Wygrać mogło kilku kierowców, w tym Oscar Piastri, Lando Norris czy Lewis Hamilton, ale to czterokrotny mistrz świata okazał się najlepszy.
Q1
Temperatura powietrza i nawierzchni w momencie rozpoczęcia sesji wynosiła odpowiednio 19 i 25 stopni Celsjusza, czyli niemal identycznie jak na początku FP3. Szanse na deszcz podczas kwalifikacji oceniano na 30%. Na prostej startowej wiał tylny wiatr, co ułatwiało rozpędzanie.
Po pierwszej serii przejazdów na czele znajdował się Piastri, przed Verstappenem i Alonso. Holender był wolniejszy od Australijczyka zaledwie o 0,039 sekundy. Leclerc zajmował dopiero 9. pozycję, a w strefie zagrożenia znajdowali się kierowcy Alpine, Saubera oraz Stroll.
Na osiem minut przed końcem pierwszego segmentu pojawiły się żółte flagi po incydencie z udziałem Colapinto. Argentyńczyk w końcówce okrążenia wyjechał szeroko, stracił panowanie nad bolidem i po obrocie wpadł w żwir, lądując w bandzie. Początkowo wydawało się, że samochód Alpine nie ruszy już z miejsca, jednak Franco wrócił na tor, mimo widocznych gołym okiem uszkodzeń. Po krótkim czasie konieczna była czerwona flaga, gdyż auto nie było w stanie kontynuować jazdy.
Po przerwie kamerach widać było krople deszczu, a chwilę później Piastri poinformował swojego inżyniera o delikatnych opadach w alei serwisowej. Hamilton również zgłosił pogorszenie przyczepności. Sędziowie natomiast ogłosili wszczęcie dochodzenia wobec Leclerca za możliwe przewinienie podczas żółtych flag, ale po kilku minutach poinformowano, że nie będzie dalszego śledztwa.
Warunki były nietypowe, a świetne tempo zaprezentowały Haasy - Bearman był na P3, a Ocon okupował P8. Odwrotnie sytuacja wyglądała w Ferrari, które przez cały weekend imponowało formą. Leclerc zakończył segment dopiero na P9, a Hamilton na P13. Scuderia nie popisała się, gdyż Lewis musiał drzeć o awans, a nie miał paliwa na kolejne kółko.
Najlepszy czas Q1 uzyskał Verstappen, a sporo działo się pod kreską - z presją poradzili sobie Sainz i Gasly, a kosztowny błąd popełnił Lawson. Z dalszą rywalizacją pożegnali się Lawson, Bortoleto, Stroll, Hülkenberg oraz Colapinto. Niemiec ponownie przegrał pojedynek kwalifikacyjny z młodszym zespołowym kolegą.
Awansu nie uzyskali: Lawson, Bortoleto, Stroll, Hülkenberg i Colapinto.
Q2
Jako pierwszy na torze pojawił się Verstappen i ustanowił bardzo mocny czas, choć na radiu zgłosił, że w jednym momencie nie zadziałała zmiana biegu. Identyczny pomiar uzyskał Piastri, ale chwilę później na czoło wysunął się Norris. Przeciętne okrążenia zanotowali kierowcy Ferrari, choć korzystali z używanych opon. Williamsy prezentowały się solidnie, szczególnie w pierwszym sektorze - Sainz i Albon plasowali się odpowiednio na P6 i P7.
Na zachowanie Antonellego skarżył się Alonso, twierdząc, że młody kierowca Mercedesa powinien zostać ukarany za niebezpieczną jazdę. W strefie zagrożenia znajdowali się Hamilton, Antonelli, Leclerc, Gasly i Tsunoda.
W decydujących przejazdach Ferrari wróciło do gry - obaj kierowcy stajni z Maranello zajęli dwa pierwsze miejsca, a minimalnie szybszy okazał się Leclerc. Przejazdy czerwonych zwiastowały emocje w finałowym segmencie. Na pochwałę zasłużyli też Bearman i Gasly, którzy również awansowali do Q3.
Po niezłym pierwszym przejeździe Williamsy nie zdołały utrzymać tempa i odpadły z rywalizacji. Zawiódł tradycyjnie Tsunoda, choć przynajmniej był w Q2, a pożegnali się także Hadjar i Ocon. Mimo dobrych treningów bolidy RB nie spisały się na jednym okrążeniu.
Awansu nie uzyskali: Sainz, Tsunoda, Hadjar, Albon i Ocon.
Q3
Fantastycznie rozpoczął Piastri, uzyskując najlepsze czasy we wszystkich trzech sektorach. Australijczyk poprosił zespół o sprawdzenie podłogi swojego bolidu. Za nim uplasował się Hamilton, dalej Norris i Verstappen. Leclerc zameldował się dopiero na P5, a Russell, z dużą stratą, był szósty. Alonso zajmował 7. pozycję przed Bearmanem, a czołową dziesiątkę uzupełniali Antonelli i Gasly.
W finałowych próbach Norris wyglądał świetnie po dwóch sektorach, lecz nie zdołał się poprawić w ostatnim. Piastri popełnił błąd w ostatnim zakręcie i wydawało się, że to Hamilton może sięgnąć po pole position, jednak i Brytyjczyk nie sprostał wyzwaniu w decydującej części toru. Jako ostatni walczył Verstappen, który miał dwa fioletowe sektory i po znakomitym okrążeniu sięgnął po pierwsze pole startowe.
Obok niego ustawi się Piastri, a za nimi trójka Brytyjczyków w kolejności: Norris, Russell, Hamilton. Leclerc wystartuje z P6 - w ten weekend nie dominuje nad Hamiltonem, jak miało to miejsce wcześniej.
Antonelli ukończył na P7, ale otrzyma karę cofnięcia o 3 pozycje za incydent z Verstappenem w Austrii. Podobnie Bearman - mimo bardzo dobrego tempa zostanie cofnięty aż o 10 miejsc po błędzie z FP3.
Dziesiątkę kwalifikacji zamknęli dziś Alonso i Gasly, którzy jutro skorzystają na wspomnianych przetasowaniach.
Ładowanie danych