Max Verstappen okazał się najlepszy w pierwszych kwalifikacjach sezonu F1 2024. Holender o ponad 0.2 sekundy wyprzedził Charlesa Leclerca, a top 3 uzupełnił George Russell.
Q1
Premierowy segment zaczął się dość ciekawie, ponieważ kierowcy Ferrari oraz Alpine wyjechali na pośrednich oponach. Sainz wyprzedził Leclerca o 0,052 sekundy, a Ocon był znacznie szybszy od zespołowego kolegi, któremu skreślono próbę za złamanie limitów toru.
Po pierwszych pomiarach całej stawki na miękkiej mieszance górował Sainz przed Verstappenem i Norrisem. Zaskoczeniem była 8. pozycja Hulkenberga, który po dobrym okrążeniu zagościł choćby przed Piastrim czy Hamiltonem.
Pod kreską przed decydującymi przejazdami mieliśmy kierowców Saubera, Alpine oraz Magussena. Poza Carlosem, Charlesem i Lando wszyscy zdecydowali się na drugą próbę.
Tor ewoluował, co pozwoliło Strollowi wskoczyć na 2. miejsce, a spod topora udało się uciec Kevinowi. Miejsce Duńczyka zajął Sargeant, który dołączył do grona mogących już zakończyć robotę.
Awansu nie uzyskali: Bottas, Zhou, Sargeant, Ocon i Gasly.
Q2
Mocnym okrążeniem na początku popisał się Lando, który pokrył wszystkie sektory purpurą. Czasu Brytyjczyka nie poprawili kierowcy Astona, Ferrari i Mercedesa. Odkręciły za to Red Bulle, a Verstappen włożył 2. Perezowi i 3. Norrisowi grubo ponad 0,5 sekundy. Bardzo słabo na tle starszego kolegi z McLarena wyglądał Piastri, który znajdował się dopiero na 8. lokacie.
W kluczowych przejazdach poprawili się wszyscy z wyjątkiem Maxa, który odpuścił kolejną próbę. Po raz kolejny w dzisiejszych kwalifikacjach zaskoczył Hulkenberg, który ukończył segment na 6. pozycji. Rozczarowaniem z pewnością jest dopiero 12. czas Strolla, który ustąpił nawet Tsunodzie.
Najlepszy czas w Q2 uzyskał Leclerc, lecz faworytem do pole position i tak pozostawał Verstappen. Duży kontrast obserwowaliśmy w zespole Hassa, ponieważ Magnussen był dopiero na 15. miejscu.
Awansu nie uzyskali: Tsunoda, Stroll, Albon, Ricciardo, Magnussen.
Q3
Pierwsze okrążenia dostarczyły wielkich emocji. Topowa czwórka zmieściła się w 0,2 sekundy. Prowadził Verstappen przed Leclerciem, Russellem i Sainzem, a 5. miejsce okupował Norris przed Perezem, Hamiltonem, Hulkenbergiem i Piastrim.
Na jedną próbę zdecydował się Alonso, który zachował świeży komplet na finałowy przejazd. Przez pewien czas był nawet na P3, ale spadł na P6.
Max potwierdził znakomitą dyspozycję w końcówce i urwał sporo. Za nim uplasował się Charles, który stracił do pole position ponad 0,2 sekundy. W 2. rzędzie ustawią się George oraz Carlos. Rozczarowany może być Sergio, który ruszy dopiero z 5. pola. Obok niego wystartuje Fernando, który poskładał świetne kółko.
Za Hiszpanem uplasował się duet McLarena w kolejności Lando, Oscar. Dopiero 9. miejsce Lewisa jest sporym zawodem po imponującym czwartku. P10 przypadło Nico, dla którego były to bardzo udane kwalifikacje.
Ładowanie danych