Może i nam się to zaczyna powoli nudzić, ale zdecydowanie nie Mercedesowi. Stajnia z Brackley ponownie odstawiła rywali, nie dając zupełnie żadnych szans komukolwiek. 

Kierowców w porównaniu do dwóch wyścigów we Włoszech czekały dość korzystne warunki. Temperatura toru wynosiła 34 stopnie Celsjusza, a wilgotność toru oscylowała w okolicach 60%. 

Treningi nie dały nam wiele nadziei na zamieszanie z przodu. Mercedesy raz za razem potwierdzały, że są półkę wyżej od reszty i ciekawiej robiło się dopiero za nimi. Na samochód dość mocno narzekał Max Verstappen, który w treningach kręcił czasy na poziomie mocnego McLarena i Daniela Ricciardo. 

Q1 - Awans Russella, tajemniczy błąd Raikkonena

Jako pierwszy na torze pojawił się George Russell. Brytyjczyk od razu po zapaleniu się zielonych światełek wyjechał ze swojego garażu i przez ponad 2 minuty był jedynym kierowcą, który zdecydował się na taki ruch. Dopiero gdy Russell zaczął swój przejazd, inni kierowcy zaczęli wyjeżdżać na okrążenia wyjazdowe. Co ciekawe, George kwalifikacje zaczął na oponach pośrednich, jednak nie zdecydował się na dokończenie kółka i zjechał do mechaników. 

Po sześciu minutach zobaczyliśmy pierwszy czas, który został ustanowiony przez Valtteriego Bottasa. Fin wykręcił 1:32.656 i był półtora sekundy szybszy od Lewisa Hamiltona, który na metę wpadł kilka sekund później. Jednak czas Brytyjczyka został dość szybko skreślony w wyniku zbyt szerokiego wyjazdu w zakręcie numer 2. W tej samej sekcji problem mieli Pierre Gasly, Nicholas Latifi i Kevin Magnussen. Francuz złapał nadsterowność i musiał odpuścić swoją próbę, a Magnussen i Latifi wyjechali za szeroko na wyjściu z zakrętu. 

Na pośrednie opony zdecydowali się w Renault. Daniel Ricciardo w trakcie swojej pierwszej próby wykręcił bardzo dobry, 7. czas, jednak tak dobrze nie poradził sobie Esteban Ocon. Zespołowy kolega Australijczyka był dopiero 16. Na ostatni przejazd nie zdecydowano się w McLarenie. Carlos Sainz, który miał czwarty czas został w garażu i stamtąd patrzył na okrążenia swoich rywali. 

Świetnie w ostatniej próbie pokazał się Daniił Kwiat. Rosjanin wbił się zaskakująco do TOP 3, wyprzedzając Maxa Verstappena czy równie dobrze radzącego sobie pod koniec Estebana Ocona. W ostatniej chwili bardzo dobre okrążenie skleił także George Russell, który wypchnął Romaina Grosjeana z Q2. W dziwny sposób sesję zakończył Kimi Raikkonen. Realizator w pewnym momencie pokazał jak Fin się snuje po pierwszym sektorze, jednak nie mogliśmy zobaczyć co spowodowało, że Raikkonen zrezgynował ze swojej próby. 

Q2 - Kłopoty Hamiltona, wypadek Vettela

Świetnie okrążenie w trakcie swojej pierwszej próby wykręcił Daniel Ricciardo. Australijczyk zdystansował resztę stawki z czasem 1:32.218, który był ponad pół sekundy szybszy od wyniku Carlosa Sainza, który okupował drugą lokatę. Valtteri Bottas był dopiero czwarty po swojej pierwszej próbie, a znowu za szeroko w trakcie swojej próby wyjechał Lewis Hamilton. Sześciokrotny mistrz świata męczył się w trakcie kwalifikacji, co było widać przy każdej próbie. 

Daleko od optymalnej dyspozycji byli kierowcy Red Bulla. Dopiero siódmy czas wykręcił Max Verstappen, natomiast Alexander Albon był na bardzo odległej jedenastej lokacie. Negatywnie zaskoczył także Lance Stroll, który uplasował się tuż za zawodnikiem jeżdżącym pod flagą Tajlandii.

Na niespełna trzy minuty do końca swój czas na pośrednich oponach poprawił kierowca Valtteri Bottas. Fin wszedł na drugie miejsce i zakwalifikował się na oponach pośrednich. Chwilę później czerwoną flagę swoim wypadkiem wywołał Sebastian Vettel. Niemiec stracił kontrolę nad bolidem w zakręcie numer cztery i w wyniku uszkodeń był zmuszony do przedwczesnego wycofania się z sesji dopiero z 14. czasem.

 

Czerwona dlaga wywołała duże zamieszanie, gdyż zostały 2 minuty i 15 sekund do końca sesji, a bez czasu był chociażby ostatni Lewis Hamilton. Przedwcześnie z kwalifikacjami swoją przygodę zakończył Lance Stroll, który musiał zostać wepchnięty do alei serwisowej, podobnie jak Sergio Perez. Jednak Kanadyjczyk w pierwszej próbie był dopiero dwunasty i stracił matematyczne szanse na awans. Również Carlos Sainz nie zdążył zacząć swojego okrążenia, natomiast jako, że wcześniej był trzeci, mógł być spokojny o awans do finałowej części. 

Największymi przegranymi wznowienia zostali Charles Leclerc i Daniił Kwiat. Obaj kierowcy zostali wypchnięci przez Hamilotna i Albona i ostatecznie z 11. i 12. czasem odpadli z Q2. Ich los podzielili Sebastian Vettel, George Russell i Lance Stroll. 

Q3 - Mercedes znów na szczycie

Jako pierwszy swoją próbę czasową zaczął Esteban Ocon. Chwilę później to Daniel Ricciardo przeciął linię start-meta, a chwilę po nim stoper zaczął mierzyć czasy Carlosa Sainza i Lando Norrisa. Po pierwszych przejazdach pozycję lidera okupował z czasem 1:31.391 Lewis Hamilton, a jego przewaga nad Bottasem wynosiła blisko 0.8s. Tuż za nimi uplasowali się Max Verstappen i Daniel Ricciardo, a w 0.05s. od czasu Holendra zmieścił się jeszcze Sergio Perez. 

Nieznacznie swój czas w trakcie ostatniej próby poprawił Valtteri Bottas, jednak było to o 0.6s. za mało na Lewisa Hamiltona, który z czasem 1:31.304 ustanowił nowy rekord toru. Lewis znów pokazał swoją klasę. Świetne okrążenie wykręcił również Max Verstappen, któremu udało się wskoczyć na drugie miejsce, tym samym poprawiając o 0.1s czas Bottasa.

Pełne wyniki kwalifikacji do GP Rosji:

PozycjaKierowcaZespółCzas (opony)
1.Lewis HamiltonMercedes1:31.304 (S)
2.Max VerstappenRed Bull+0.563 (S)
3.Valtteri BottasMercedes+0.652 (S)
4.Sergio PerezRacing Point+1.013 (S)
5.Daniel RicciardoRenault+1.060 (S)
6.Carlos SainzMclaren+1.146 (S)
7.Esteban OconRenault+1.320 (S)
8.Lando NorrisMcLaren+ 1.543 (S)
9.Pierre GaslyAlphaTauri+1.696 (S)
10.Alex AlbonRed Bull+1.704 (S)
11.Charles LeclercFerrari1:33.239 (S)
12.Daniił KwiatAlphaTauri1:33.249 (S)
13.Lance StrollRacing Point1:33.364 (S)
14.George RussellWilliams1:33.583 (S)
15.Sebastian VettelFerrari1:33.609 (S)
16.Romain GrosjeanHaas1:34.592 (S)
17.Antonio GiovinazziAlfa Romeo1:34.594 (S)
18.Kevin MagnussenHaas1:34.681 (S)
19.Nicholas LatifiWilliams1:35.066 (S)
20.Kimi RaikkonenAlfa Romeo1:35.267 (S)