Lewis Hamilton wystartuje do jutrzejszego wyścigu na Mugello z pole position. Brytyjczyk, mimo dobrej formy Valtteriego Bottasa, wykręcił lepszy czas. Fin w końcówce musiał jednak zrezygnować ze swojej drugiej próby z powodu żółtej flagi.
Czasówka przed GP Toskanii, mimo końcówki lata, rozpoczęła się w upale - asfalt był rozgrzany do 46 stopni Celsjusza, a na zewnątrz termometry wskazywały na liczbę 29.
W trzecim treningu nadzieję na ciekawą walkę nie tylko w środku stawki, ale także na jej czele, dał Max Verstappen, będący blisko Mercedesów. Kwalifikacje na Mugello, zapowiadały się więc dobrze, szczególnie, że tegoroczne samochody F1 mogły pokazać w nich swój pełen potencjał.
Narzekać mogły jedynie szyje kierowców, które czekały przeciążenia podobne do tych z poniedziałkowych treningów klatki piersiowej na wielu siłowniach.
Q1 - Vettel wypycha Gasly'ego
Od razu po zapaleniu zielonych świateł do pracy zabrał się George Russell, niepokonany w swojej karierze w soboty, który jednak stracił cenne FP3 na nowym dla Formuły 1 torze. Po pierwszych próbach Mr. Saturday znajdował się dokładnie 0.1 sekundy za Nicholasem Latifim.
Reszta stawki dopiero po kilku minutach wyjechała z garażów, korzystając z miękkiej mieszanki, którą w ten weekend była C3.
Od razu, gdy swoje okrążenia pokonały Mercedesy, padła bariera 1:16. Valtteri Bottas - lepiej dysponowany w treningach od Lewisa Hamiltona - i tym razem był szybszy od niego o 0.029 sekundy, wykręcając rezultat 1:15.749.
Czarne bolidy od razu wypracowały sobie ponad 0.5 sekundy nad Maxem Verstappenem, niszcząc dobrą zabawę i uśmiechy dzieci.
Gdy wszyscy zakończyli pierwsze przejazdy, w gorszym położeniu znalazł się m.in. Pierre Gasly, który był na P16. Średnio poszło także Lando Norrisowi i Sebastianowi Vettelowi, którzy byli tuż przed nim i musieli poprawić się, by nie ryzykować przedwczesnego fajrantu.
W ostatnich minutach Q1 na torze było aż 17 z 20 samochodów. Wtedy, oprócz wspomnianego Francuza, w strefie spadkowej znajdowali się jeszcze Raikkonen, Russell, Grosjean i Magnussen.
George, mimo błędu i dotknięcia żwiru, wskoczył wyżej, a jego kolega zespołowy nie zdołał go pokonać. Dobre okrążenia Kimiego i Romaina zepchnęły jednak dwa biało-niebieskie bolidy niżej.
Pierre Gasly, mimo poprawienia swojego czasu, znalazł się na granicy, gdy swoje okrążenie kończył jeszcze Sebastian Vettel. Niemiec zdołał urwać trochę więcej czasu, wyrzucając zwycięzcę GP Włoch z kwalifikacji.
Dalej nie awansowali więc: Gasly, Giovinazzi, Russell, Latifi, Magnussen.
Q2 - Norris odpada po raz pierwszy
Drugą część czasówki wszyscy kierowcy rozpoczęli na miękkiej mieszance. Nikt nie planował więc startu na nieco twardszym komplecie.
Najpierw Mercedesów do mniej niż 0.2 sekundy zniwelował Max Verstappen. Tym razem lepiej spisał się Lewis Hamilton, który z czasem 1:15.309 był tylko o 0.013 lepszy od Valtteriego Bottasa.
Tego samego, ale w odniesieniu do zespołowego kolegi, nie uczynił Alex Albon, tracący około 0.5 sekundy. Jego czas wystarczył jednak do zajęcia bezpiecznego P4.
Nieźle spisali się też Daniel Ricciardo i Charles Leclerc. Australijczyk, który pochwalił swoją próbę przez radio, był na P5, a Monakijczyk na P7.
Przed drugimi próbami małą i niestety negatywną niespodzianką pachniało w McLarenie, którego kierowcy byli na 10. i 12. miejscu. Podobnie było w przypadku drugiego Ferrari, ale tutaj słowo "niespodzianka" nie jest odpowiednie.
Carlos Sainz, mimo dobrych kontaktów z Lando Norrisem, nie był dla niego miły i po tym jak Brytyjczyk nie poprawił swojego czasu, wyrzucił go z Q2, przerywając jego passę awansów do Q3 w sezonie 2020.
Gdyby nie błąd Daniiła Kwiata, być może również Hiszpan miałby wolne nieco wcześniej. Rosjanin sam miał jednak szczęście, bo uzyskał taki sam wynik co Kimi Raikkonen, wykręcając go jednak wcześniej.
Poprawy nie odnotowało też Ferrari oznaczone numerem 5, kolejny raz kończąc rywalizację o pola startowe znacznie wcześniej, niż jego kierowca by sobie tego życzył.
W top 10 nie znaleźli się: Norris, Kwiat, Raikkonen, Vettel, Grosjean.
Q3 - Żółta flaga popsuła zabawę
Walka o pole position rozpoczęła się od przeciętnego czasu Carlosa Sainza, który od razu poprawił Lance Stroll i to aż o 1.5 sekundy.
Gdy jednak linię mety przejechały Mercedesy, również rezultat Kanadyjczyka nie był taki imponujący. Ekipa z Brackley zbliżyła się do granicy 1:15 za sprawą Lewisa Hamiltona, który okrążył Mugello w 1:15.144. Valtteri Bottas, który błyszczał w treningach, znów był o włos wolniejszy od mistrza - tym razem włos oznaczał 0.059 sekundy.
Nadzieja na pole position Red Bulla umarła kolejny raz, gdy Max Verstappen minął linię mety, będąc o 0.4 sekundy za Brytyjczykiem. Bardzo podobną stratę co w Q2 do Holendra miał także Alex Albon, będący znów na P4.
Znów dobre pierwsze przejazdy zaliczyli Daniel Ricciardo i Charles Leclerc, znajdujący się na P7 i P8. Tylko jedną próbę zostawił sobie za to Esteban Ocon.
Gdy emocje miały być największe, najpierw swojego czasu nie zdołał poprawić Lewis Hamilton, co mogło dać szansę Valtteriemu Bottasowi. Fin musiał jednak odpuścić, gdy zobaczył obróconego na torze Francuza, który popełnił błąd, psując zabawę i gwarantując liderowi mistrzostw kolejne pole position.
Z żółto-czarnej przeszkody na drodze rywali skorzystało tylko Ferrari z numerem 16. Siedzący za jego sterami Monakijczyk był w dobrym miejscu i nie musiał zwalniać, przez co urwał trochę czasu, wskakując aż na P5, poprawiając humory obecnym na Mugello kibicom Scuderii.
Pełne wyniki kwalifikacji do GP Toskanii:
Pozycja | Kierowca | Zespół | Czas (opony) |
1. | Lewis Hamilton | Mercedes | 1:15.144 (S) |
2. | Valtteri Bottas | Mercedes | 1:15.203 (S) |
3. | Max Verstappen | Red Bull | 1:15.509 (S) |
4. | Alex Albon | Red Bull | 1:15.954 (S) |
5. | Charles Leclerc | Ferrari | 1:16.270 (S) |
6. | Sergio Perez | Racing Point | 1:16.311 (S) |
7. | Lance Stroll | Racing Point | 1:16.356 (S) |
8. | Daniel Ricciardo | Renault | 1:16.543 (S) |
9. | Carlos Sainz | McLaren | 1:17.870 (S) |
10. | Esteban Ocon | Renault | -:--.--- |
11. | Lando Norris | McLaren | 1:16.640 (S) |
12. | Daniił Kwiat | AlphaTauri | 1:16.854 (S) |
13. | Kimi Raikkonen | Alfa Romeo | 1:16.854 (S) |
14. | Sebastian Vettel | Ferrari | 1:16.858 (S) |
15. | Romain Grosjean | Haas | 1:17.254 (S) |
16. | Pierre Gasly | AlphaTauri | 1:17.125 (S) |
17. | Antonio Giovinazzi | Alfa Romeo | 1:17.220 (S) |
18. | George Russell | Williams | 1:17.232 (S) |
19. | Nicholas Latifi | Williams | 1:17.320 (S) |
20. | Kevin Magnussen | Haas | 1:17.348 (S) |