Sezon 2020 Formuły 1 został zakończony dzisiejszym Grand Prix Abu Zabi. Po wyścigu głos w sprawie swojej przyszłości zabrał Daniił Kwiat, mówiąc, że jest teraz wolnym agentem.

Plotki mówią, że na rok 2021 fotel w zespole AlphaTauri ma otrzymać trzeci w klasyfikacji generalnej Formuły 2, Yuki Tsunoda. Drużyna z Faenzy nie wydała jednak jeszcze żadnego oficjalnego komunikatu w tej sprawie, lecz dotychczasowy kierowca tej ekipy, Daniił Kwiat, ujawnił swoje plany na przyszłość.

– Chcę pojechać na wakacje, a później zobaczymy co dalej, jeśli chodzi o 2022 rok. Spróbuję wrócić, ponieważ czuję się we właściwej atmosferze, z właściwymi ludźmi wokół mnie, w odpowiednim samochodzie, co mi się podoba – powiedział Rosjanin.

– Jestem otwarty na wiele pomysłów, teraz niczego nie odrzucam. Myślę, że w przyszłym roku zrobię sobie przerwę od startów, ale zobaczymy. Jeśli pojawi się jakaś naprawdę bardzo dobra oferta, oczywiście pomyślę o przyjęciu jej. W przeciwnym razie spróbujemy skupić się na powrocie do Formuły 1 w 2022 – oznajmił 26-latek.

– Szkoda jednak, że ​​nie jestem nawet w stanie teraz stwierdzić, czy będę w przyszłym roku się ścigał czy też nie. To trochę zabawne, że nadal nie przekazano mi oficjalnych wiadomości – dodał.

Zawodnik pochodzący z Ufy uważa, że dalej może rywalizować na poziomie Formuły 1.

– Potrafię być niezwykle konkurencyjny i nadal czuję, że mam wiele do zaoferowania. Jestem oczywiście wdzięczny za wszystko, przez te wszystkie lata. To był świetny, świetny okres, te ostatnie dwa lata w zespole. To jest fantastyczne. Oni są niesamowici – rzekł.

Kwiat odniósł się do tego, czy jego przygoda z Red Bullem dobiegła końca.

– Nigdy nie mów "nigdy". Życie uczy cię, aby nigdy nic nie mówić. Kontrakt miałem na dwa lata. Taka była umowa. O resztę jednak należy pytać już Helmuta Marko – wyjaśnił.