Zaskakujące wyniki sesji treningowych, które padły łupem kierowców z silnikami Hondy i Ferrari. Mercedesy z problemami, rozbijający się Leclerc i Verstappen. Emocje przed sobotnią sesją kwalifikacyjną o Grand Prix Azerbejdżanu były większe, niż można się było spodziewać. Jak wyglądała czasówka przed wyścigiem na ulicach Baku?

Temperatura powietrza wynosząca 26 stopni, a temperatura toru na poziomie 47 stopni Celsiusza. Problemy ze zużyciem opon w srebrnych strzałach i nie do końca dobrze skonfigurowany pakiet aerodynamiczny z elastycznymi skrzydłami, które są bardzo głośnym tematem - to chyba dwa największe problemy Mercedesa przed sesją kwalifikacyjną w Baku.

Jak spiszą się Charles Leclerc i Carlos Sainz? Czy Red Bulle są w stanie zablokować pierwszy rząd? Czy Sergio Perez pokona Maxa Verstappena? Przekonajmy się.

Q1 - Dwie czerwone flagi!

Nie było czekania, opóźniania wyjazdu i kombinowania. Niemal od początku pierwszej części czasówki na torze pojawiły się wszystkie bolidy. To właśnie w Q1 jest komplet 10 par kierowców, więc jeszcze wszyscy mogli rozgrywać zespołowo szukanie możliwości tunelu aerodynamicznego na długiej prostej. To bardzo ważne, bo właśnie w ten sposób da się zyskać przynajmniej kilka dziesiątych sekundy, które w czołówce może być na wagę złota.

Już przy pierwszych szybkich przejazdach w Q1 zakręt numer 15 ponownie pozdrowił kierowców. Po tym jak w treningach kontakt z barierą mieli tam Leclerc, Verstappen czy Mazepin, tym razem padło na Lance Strolla. Czerwona flaga i jedyny kierowcą, któremu udało się pokonać pomiarowe kółko, był Charles Leclerc z czasem 1:42.532.

Po wznowieniu ścigania zostało 14 minut, a na torze zrobiło się naprawdę ciasno, a wszyscy zawodnicy wyjechali na miękkich oponach. Ledwie szybkie okrążenia udało się pokonać kilku kierowcom, na szczyt tabeli wskoczyli Max Verstappen i Sergio Perez, a zakręt numer 15 zebrał kolejne żniwo. Tym razem był to Antonio Giovinazzi, który rozbił się w dokładnie taki sam sposób jak Lance Stroll kilkanaście minut wcześniej. Kolejna czerwona flaga. Na tę chwilę Max ustanowił czas na poziomie 1:41.760.

Do końca pierwszej części czasówki pozostało 9 minut i 22 sekundy, 10 kierowców z czasami okrążeń i problem z oponami. Część ekip już naruszyła swoje nienaruszalne rezerwy ogumienia w ten weekend i kilku zawodników pojawiło się na używanych mieszankach. Realizator poinformował nas o tym, że prokuratura prowadzi śledztwo z urzędu przeciwko Lando Norrisowi, który nie zastosował się do procedur związanych z czerwoną flagą.

Po restarcie obyło się bez dodatkowych incydentów i udało się bezpiecznie doprowadzić Q1 do końca. Błysnął Lewis Hamilton, który łapiąc się w strugę za bolidem AlphaTauri na prostej startowej uzyskał najszybszy czas na poziomie 1:41.545. Na tym etapie poza Strollem i Giovinazzim pożegnaliśmy się także z Mazepinem, Schumacherem oraz Latifim. Co ciekawe, drugi Mercedes prowadzony przez Valtteriego Bottasa uplasował się dopiero na 12. miejscu. 

Warto zwrócić jednak uwagę na to, że sędziowie zamierzają rozpatrzyć incydent z Lando Norrisem po zakończeniu kwalifikacji. Kolejność na starcie przed jutrzejszym wyścigiem może się jeszcze zmienić!

Q2 - Ricciardo w barierze

Jak można się tego było spodziewać, część ekip wyjechała parami, dając sobie nawzajem tunel na prostej startowej. Max był za Sergio, ale nie udało mu się wykorzystać strugi powietrza. Przeciwnie było w przypadku Ferrari - oba czerwone bolidy wskoczyły na 2. i 3. pozycję. Na czele tabeli znajdował się Sergio Perez z czasem 1:41.630, ale pierwszych pięciu kierowców mieściło się w przedziale 0,2 s. Przy swoim szybkim przejeździe Lewis potwierdził, że mimo problemów z treningów Mercedes jest w stanie walczyć o Pole Position. Brytyjczyk stracił zaledwie 0,004 s do czasu Sergio Pereza. Wszystkich pogodził Max Verstappen wykręcając 1:41.625, walcząc o kolejne 0,005 s.

Do niewiarygodnie ciasnej czołówki doskoczył jeszcze Yuki Tsunoda, który wcisnął się na 4. pozycję. Chwilę później doczekaliśmy się kolejnej czerwonej flagi, tym razem w zakręcie numer 3. Daniel Ricciardo przecenił swoje umiejętności i niestety zakończył swój udział w kwalifikacjach uderzając w barierę na zakręcie numer 3. Tym samym zakończone zostało Q2, w którym pożegnaliśmy się z Sebastianem Vettelem (0.029 s!), Estebanem Oconem (za Alonso), Danielem Ricciardo, Kimim Raikkonenem oraz George'm Russellem.

Q3 - Draft is the key!

Już w momencie, kiedy zapalono zielone światło na końcu pit lane, wszyscy doskonale wiedzieli, że w Q3 będzie naprawdę ciasno. Kolejny raz kierowcy wyjechali parami: Mercedesy, Ferrari, Red Bulle, AlphaTauri, a także dwóch osamotnionych Norris i Alonso. Po pierwszej serii szybkich kółek na czoło tabeli wskoczył Charles Leclerc. Monakijczykowi udało się złapać odrobinę tunelu za Lewisem Hamiltonem i z czasem 1:41.218 bez problemów zdobył prowizoryczne Pole Position.

Za nim w tabeli uplasował się Lewis Hamilton, dalej Verstappen, Sainz, Norris, Perez, Alonso, Bottas i para AlphaTauri. Fatalny czas Valtteriego i jednocześnie mnóstwo szczęścia i bardzo szybkie kółko w wykonaniu Leclerca. Monakijczyk na tym etapie wydawał się niemal nietykalny. Doskonałym wynikiem popisał się też Pierre Gasly. Francuz złapał się w strugę za Yukim Tsunodą i wskoczył na prowizoryczne 4. pole startowe.

Drugie przejazdy zostały przerwane bardzo szybko po tym, jak doszło do wypadku Yukiego Tsunody w zakręcie numer 3. Kilka sekund później z tego samego zakrętu ewakuował się Carlos Sainz, który nie miał miejsca żeby wejść w zakręt i ratując się stracił przyczepność rozbijając swój bolid. Dzięki temu drugi raz z rzędu Charles Leclerc zdobywa Pole Position w sezonie 2021, kolejny raz z czerwoną flagą! 

Obok niego ustawi się jutro Lewis Hamilton, dalej Verstappen i Gasly(!), Sainz i Norris, Perez i Tsunoda, a w piątym rzędzie staną Alonso i Bottas. Co to były za kwalifikacje!

Wyniki kwalifikacji do Grand Prix Azerbejdżanu 2021:

PozycjaKierowcaZespółCzas 
1.Charles LeclercFerrari1:41.218(s)
2.Lewis HamiltonMercedes1:41.450(s)
3.Max VertappenRed Bull1:41.563(s)
4.Pierre GaslyAlphaTauri1:41.565(s)
5.Carlos SainzFerrari1:41.576(s)
6.Lando NorrisMcLaren1:41.747(s)
7.Sergio PerezRed Bull1:41.917(s)
8.Yuki TsunodaAlphaTauri1:42.211(s)
9.Fernando AlonsoAlpine1:42.327(s)
10.Valtteri BottasMercedes1:42.659(s)
11.Sebastian VettelAston Martin1:42.224(s)
12.Esteban OconAlpine1:42.273(s)
13.Daniel RicciardoMcLaren1:42.558(s)
14.Kimi RaikkonenAlfa Romeo1:42.587(s)
15.George RussellWilliams1:42.758(s)
16.Nicholas LatifiWilliams1:43.128(s)
17.Mick SchumacherHaas1:44.158(s)
18.Nikita MazepinHaas1:44.238(s)
19.Antonio GiovinazziAlfa Romeo-
20.Lance StrollAston Martin-