Końcówka sezonu sprawia, że kolejny raz lista usprawnień nie jest imponująca.
Newsem dnia w kwestii świeżych części jest więc nowy silnik spalinowy, jaki otrzymał Kevin Magnussen po awarii, do której doszło w FP1, gdy za kierownicą jego bolidu siedział Pietro Fittipaldi.
Ponieważ Duńczyk był już karany za przekroczenie puli ICE, zamontowanie szóstego komponentu będzie go kosztowało jedynie 5 miejsc na starcie. Co ciekawe, Haas był jedyną ekipą, która w piątek wprowadziła jakiekolwiek nowe elementy silnikowe.
Silnik spalinowy:
- Magnussen 6/3
Poprawki
Trzy składy pojawiły się w Meksyku z pustymi rękami. Są to: Ferrari, Alpine oraz Haas. Pozostałe zespoły skupiły się głównie na dostosowaniu chłodzenia do wymagań wysoko położonego toru.
Mercedes:
- krawędź podłogi (tylko na FP1)
Red Bull:
- chłodzenie (pokrywa silnika)
Ferrari:
- nic
McLaren:
- elementy aero przy tylnych kanałach hamulcowych
- chłodzenie
Alpine:
- nic
AlphaTauri:
- chłodzenie (przednie hamulce, pokrywa silnika)
Aston Martin:
- tylne deflektory
Williams:
- chłodzenie
Alfa Romeo:
- przednia część podłogi
Haas:
- nie