Ekipa z Woking drugi raz w ciągu trzech lat postanowiła przygotować specjalne malowanie na GP Monako.

W 2021 roku McLaren jeździł po ulicach Księstwa w barwach marki Gulf, która obecnie jest już związana z Williamsem. Tamta inicjatywa została znakomicie przyjęta przez kibiców, a sam zespół zaczął częściej odświeżać swoje barwy, choć nie aż w takim topniu.

Do pełnej zmiany dojdzie już w ten weekend i obejmie ona aż dwie rundy, czyli także GP Hiszpanii. Tym razem skład dowodzony przez Zaka Browna i Andreę Stellę będzie promował swoje sukcesy, nawiązując do zwycięstw w wyścigach, które wchodzą w skład tzw. Potrójnej Korony, czyli Indy 500, GP Monako i 24h Le Mans.

Wyjątkowa wersja MCL60 połączy malowania trzech samochodów, które okazały się najlepsze w każdej z tych klasycznych rywalizacji. Będą to:
- M16C/D (Johnny Rutherford, Indy 500 1974),
- MP4/2 (Alain Prost, GP Monako 1984),
- F1 GTR (JJ Lehto, Yannick Dalmas i Masanori Sekiya, Le Mans 1995).

Do podobnej inicjatywy dojdzie również podczas nadchodzącego Indy 500, które odbędzie się w ten sam dzień co wyścig Formuły 1. Na zawody w Stanach Zjednoczonych McLaren nie przygotował jednak jednej wersji, ale aż cztery różne.

GALERIA: