Stajnia z Brackley przekazała dziś informację o odejściu Mike'a Elliotta z zespołu.
Brytyjczyk trafił do obozu Mercedesa w 2012 roku i stopniowo awansował na kolejne stanowiska, aż w 2021 roku w jego ręce powierzono rolę dyrektora technicznego. To właśnie za sprawą Elliotta projekty W13 i W14 znacząco wyróżniały się na tle konkurencji z uwagi na wdrożenie charakterystycznej i zarazem finalnie nietrafionej koncepcji zero sidepods.
Po obraniu błędnego kierunku rozwojowego w sezonie 2023 w ekipie doszło jednak do kolejnych wewnętrznych ruchów, które objęły ponowną zamianę stanowisk z powracającym do sportu poprzednim dyrektorem, Jamesem Allisonem. W związku z tym w ostatnich miesiącach Mike był odpowiedzialny za organizację całego działu technicznego jako Chief Technical Officer.
Dziś natomiast zespół zarządzany przez Toto Wolffa potwierdził, że Elliott zdecydował się zakończyć swoją pracę w obecnych barwach i następnie uda się na kilkumiesięczną przerwę przed podjęciem się kolejnego wyzwania w swojej karierze.
- Mike był jednym z filarów osiągnięć naszego zespołu w ostatniej dekadzie - skomentował Toto Wolff. - Z prawdziwie mieszanymi uczuciami mówimy mu dziś do widzenia. Mike ma zażarcie inteligentny umysł i jest świetnym graczem zespołowym. Poważnie przyczynił się nie tylko do stworzenia zwycięskich bolidów, ale też do zbudowania kultury w naszej ekipie.
- Z drugiej strony to jasne, iż jest gotowy na nowe wyzwania już poza Mercedesem. Wiem, że to dla niego odpowiedni krok. Opuszcza nas, dostając podziękowania za swoje wysiłki, poświęcenie i ekspertyzę, które wnosił przez te 11 lat. Życzymy mu wszystkiego najlepszego na przyszłość - zakończył Austriak.
- Bycie częścią tego zespołu było jednym z największych przywilejów w mojej karierze - powiedział Mike Elliott. - W tym czasie urośliśmy, będąc najpierw próbującą wygrywać wyścigi grupą, potem zdobywając pierwsze mistrzostwo, a na koniec ustanawiając rekord ośmiu tytułów konstruktorów z rzędu. Jestem dumny, że mogłem przyczynić się do tego.
- Przez ostatnie dwa sezony nie oglądaliśmy jednak naszych zwycięstw w takiej formie, do jakiej aspirujemy. Ten okres przetestował nas na wielu poziomach - zmusił do przemyślenia podstawowych założeń i tego, jak wydobywamy osiągi. Przez ostatnich 6 miesięcy miałem przyjemność tworzyć strategię działu technicznego i mam nadzieję, że to pomoże położyć fundamenty na kolejny cykl sukcesów tego zespołu.
- Zdecydowałem, że teraz jest odpowiedni moment na wykonanie kroku już poza Mercedesem. Po 23 latach pracy na pełnym gazie w tym sporcie chcę najpierw wcisnąć pauzę i pomyśleć, a potem znaleźć kolejne wyzwanie. Chcę podziękować moim kolegom za 12 fantastycznych i wspólnych sezonów, a także życzyć im wszystkiego najlepszego na kolejne lata.