Logotypy FTX nie będą widoczne na bolidach W13 i strojach członków Mercedesa podczas weekendu w Brazylii.
Jeszcze wczoraj pojawiły się informacje o tym, iż branding partnera zespołu nie zostanie usunięty, jednak dziś drużyna dowodzona przez Toto Wolffa postanowiła zmienić zdanie.
Jest to powiązane z ogromnymi problemami FTX, czyli utraceniem płynności finansowej i wielkim spadku wartości. Giełda kryptowalut miała początkowo zostać przejęta i uratowana przez konkurencję, jaką jest Binance, sponsor ekipy Alpine, jednak do tego ruchu ostatecznie nie doszło.
Nie są to jedyne kłopoty firmy, bowiem jej działalnością zainteresowały się również amerykańskie władze. Komisja Papierów Wartościowych i Giełd Stanów Zjednoczonych (SEC) ma przyglądać się potencjalnym nieprawidłowościom prawnym związanym z depozytami klientów.
- Naszym pierwszym krokiem jest zawieszenie współpracy z FTX. Oznacza to, że w ten weekend ich logotypy nie będą widoczne na naszych bolidach i pozostałym wyposażeniu. Będziemy monitorować rozwój tej sytuacji - przekazał skład z Brackley, proszony o komentarz przez Motorsport i RaceFans.
Mercedes jest drugim zespołem, który w ostatnim czasie pojawił się w doniesieniach o kontrowersyjnych aktywnościach na rynku krypto. Kilka dni temu do aresztu trafił pierwszy - i pochodzący z Polski - sponsor zespołu F1 z tej branży, który w sezonie 2019 związał się z Red Bullem.
Dla Srebrnych Strzał jest to jednocześnie drugie zawieszenie partnera w okresie ostatnich 12 miesięcy. Pod koniec kampanii 2021 ekipa ugięła się pod naciskami z Wielkiej Brytanii i zrezygnowała z współpracy z firmą Kingspan, która ma powiązania z pożarem londyńskiego wieżowca Grenfell.