Liczba poprawek na GP Kanady 2024, mając na uwadze nadchodzące GP Hiszpanii, nie mogła powalić. Standardowo jednak w wykazie znalazło się kilka interesujących rzeczy.
Najciekawsze wydają się usprawnienia Mercedesa oraz Williamsa. Stajnia z Brackley wprowadziła korektę w obszarze dolnego wahacza i drążka kierowniczego, co ma poprawić możliwości aerodynamiczne samochodu W15.
Z kolei ekipa z Grove, niczym bywalcy siłowni, jest obecnie na redukcji i próbuje powrócić do formy. Na rundę w Montrealu do bolidu FW46 wdrożone zostało odchudzone tylne zawieszenie, które ma wiązać się także z innymi benefitami.
Niestety z uwagi na pogodę należało przerwać tzw. show and tell, a więc okres przeznaczony na przyglądanie się poprawionym bolidom F1 w alei serwisowej. Mimo tego i tak zdołaliśmy ustrzelić kilka ciekawych fotografii.
Red Bull:
- tylne skrzydło,
- przednie kanały hamulcowe (dopasowanie do toru).
Mercedes:
- przednie zawieszenie (właściwości aero; zmiana ustawień przedniej części dolnego wahacza i drążka kierowniczego),
- przednie kanały (podniesienie chłodzenia).
Ferrari:
- nic.
McLaren:
- nic.
Aston Martin:
- beam wing (skrzydełko pod skrzydłem; poprawa docisku).
Alpine:
- nic.
Williams:
- przednie zawieszenie (poprawa właściwości mechanicznych bolidu oraz daje większe możliwości kierowcom),
- odchudzone tylne zawieszenie (nowy projekt pullroda; pozwala również na łatwiejszą korektę wysokości prześwitu).
RB:
- tylne skrzydło (większy docisk przy mniejszym oporze),
- przednie skrzydło (dopasowanie do toru).
Sauber:
- tylne skrzydło (dopasowanie do toru),
- beam wing (dopasowanie do toru).
Haas:
- przednie skrzydło (dopasowanie do toru).