Stajnia z Grove oficjalnie potwierdziła, że Roy Nissany zasiądzie za sterami konstrukcji FW43B podczas pierwszego treningu przed GP Francji.
Dla Izraelczyka będzie to trzeci kontakt z tegorocznym bolidem Williamsa, uwzględniając pierwszy dzień testów w Bahrajnie i pierwszą sesję treningową przed GP Hiszpanii.
Będzie to również przedostatni występ zawodnika z Tel Awiwu w bolidzie F1 w sezonie 2021, bowiem na mocy jego nowej umowy ma on zagwarantowany udział w trzech treningach na przestrzeni tegorocznej kampanii mistrzostw świata.
- Nie mogę się doczekać powrotu do samochodu, to bardzo uzależniające. Paul Ricard jest dla mnie wyjątkowym torem, uwielbiam jego układ i mam stamtąd wspaniałe wspomnienia. Ostatni sektor jest bardzo wymagający i odliczam już dni, kiedy doświadczę go w FW43B - przyznał kierowca testowy Williamsa, Roy Nissany.
- W ten weekend ponownie zobaczymy Roya Nissany’ego, który poprowadzi bolid George’a [Russella] w FP1. Jak zwykle weźmie on aktywny udział w naszym programie inżynieryjnym, a do jego zadań należeć będzie ocenienie niektórych komponentów, które wprowadziliśmy w Azerbejdżanie. Jego doświadczenie z jazdy na tym torze oraz wyczucie samochodu pozwoli nam lepiej zrozumieć działanie nowych elementów - dodał Dave Robson, szef działu osiągów.
Ponadto - na podstawie wcześniejszych zapowiedzi szefa Alfy Romeo, Freda Vasseura - w pierwszej sesji treningowej udział ma wziąć także Callum Ilott, aczkolwiek do tego momentu nic nie zostało oficjalnie potwierdzone w tej sprawie. Ekipa z Hinwil ma jednak w zwyczaju ogłaszać takie rzeczy nieco bliżej weekendu wyścigowego.