Tuż przed rozpoczęciem kwalifikacji w Austin pojawiła się przykra informacja dotycząca śmierci Dietricha Mateschitza.
Już od GP Singapuru w środowisku F1 zaczęły wypływać doniesienia na temat niedobrego stanu zdrowia Austriaka, który od dłuższego czasu nie był widziany w garażu Red Bulla.
Dziś niestety potwierdził się najgorszy możliwy scenariusz, jakim jest informacja o śmierci 78-latka, który był jednym z założycieli przedsiębiorstwa Red Bull GmbH i właścicielem dwóch zespołów Formuły 1 spod znaku czerwonych byków - Red Bull Racing oraz AlphaTauri (dawniej Toro Rosso).
Za jego finansowym sukcesem stała wyprawa do Tajlandii po ukończeniu studiów, która doprowadziła do odkrycia i spopularyzowania w Europie najsłynniejszego napoju energetycznego. To właśnie dzięki temu dorobił się on majątku, który według analityków Forbesa szacowany jest na lekko ponad 19 miliardów dolarów.